Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: przewlekły ból brzucha - od kilku lat

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-16-2014, 08:19
    tre654@interia.pl
    Lekarze widzieli Ciebie [nadwaga, niedowaga, objawy dermatologiczne (skóra,włosy, paznokcie).....] i Twoje wyniki i nic nie pomogli więc ciężko coś powiedzieć na odległość. Jeżeli nie zrobiłaś badań układu żółciowego to uważam , że już dawno to powinnaś zrobić. To jedna z podstawowych spraw. Pamiętaj , że wątroba nie jest unerwiona (prawie) więc jej problemy manifestują się nieokreślonym bólem strefy prawego podżebrza. Jogurty, biały chleb i ziemniaki to takk naprawdę duże ilości wielocukrów : laktozy, amylopektyny, amylozy.... Są one trawione dzięki enzymom trzustkowym. Kazeina również jest trawiona dzięki trzustce. Możesz mieć za mało żółci która jest magazynowana w woreczku żółciowym. Fajnie że USG nic nie wykazało ale możesz mieć w nich np pasożyty blokujące przewody żółciowe. Brak trawienia wielocukrów powoduje rozrost grzybic w jelitach. Choć wysokie neutrofile wskazują generalnie na brak grzybic to pamiętać trzeba , że badanie to dotyczy strefy krwi , organów miąższowych, mięśni... Wnętrze jelita jest dla krwi (którą badałaś) troche takim światem zewnętrznym bo tam nie dochodzi bezpośrednio. Nie wiadomo co się tam dzieje tak do końca. Można zakładać , że skoro nie masz candydozy dermatologicznej to w jelitach też jest ok.
    Podsumowując :
    -idź do apteki i kup sobie jakąś truciznę odrobaczającą przewód pokarmowy. Te proste pasożyty usunie Ci . Te upierdliwe zostaną . Ale może to jakaś lamblia i wystarczy
    -zrób badania układu żółciowego by wyeliminować mechaniczne uszkodzenia wątroby i trzustki choć nie wyeliminujesz przytkania ukł żółciowego.
    - a tak generalnie to bym zrobił Ci testy na pasożyty (patrz stopka posta) ale na odległość nie pogadamy. W razie jakiś pytań kontakt przez nick.


    Pozdrawia Terapeuta
  • 09-16-2014, 08:18
    tre654@interia.pl
    Lekarze widzieli Ciebie [nadwaga, niedowaga, objawy dermatologiczne (skóra,włosy, paznokcie).....] i Twoje wyniki i nic nie pomogli więc ciężko coś powiedzieć na odległość. Jeżeli nie zrobiłaś badań układu żółciowego to uważam , że już dawno to powinnaś zrobić. To jedna z podstawowych spraw. Pamiętaj , że wątroba nie jest unerwiona (prawie) więc jej problemy manifestują się nieokreślonym bólem strefy prawego podżebrza. Jogurty, biały chleb i ziemniaki to takk naprawdę duże ilości wielocukrów : laktozy, amylopektyny, amylozy.... Są one trawione dzięki enzymom trzustkowym. Kazeina również jest trawiona dzięki trzustce. Możesz mieć za mało żółci która jest magazynowana w woreczku żółciowym. Fajnie że USG nic nie wykazało ale możesz mieć w nich np pasożyty blokujące przewody żółciowe. Brak trawienia wielocukrów powoduje rozrost grzybic w jelitach. Choć wysokie neutrofile wskazują generalnie na brak grzybic to pamiętać trzeba , że badanie to dotyczy strefy krwi , organów miąższowych, mięśni... Wnętrze jelita jest dla krwi (którą badałaś) troche takim światem zewnętrznym bo tam nie dochodzi bezpośrednio. Nie wiadomo co się tam dzieje tak do końca. Można zakładać , że skoro nie masz candydozy dermatologicznej to w jelitach też jest ok.
    Podsumowując :
    -idź do apteki i kup sobie jakąś truciznę odrobaczającą przewód pokarmowy. Te proste pasożyty usunie Ci . Te upierdliwe zostaną . Ale może to jakaś lamblia i wystarczy
    -zrób badania układu żółciowego by wyeliminować mechaniczne uszkodzenia wątroby i trzustki choć nie wyeliminujesz przytkania ukł żółciowego.
    - a tak generalnie to bym zrobił Ci testy na pasożyty (patrz stopka posta) ale na odległość nie pogadamy. W razie jakiś pytań kontakt przez nick.


    Pozdrawia Terapeuta
  • 09-10-2014, 21:49
    D.N.

    przewlekły ból brzucha - od kilku lat

    Witam, od kilku lat zmagam się z dolegliwościami ze strony - tak to ujmę - brzucha- bo kompletnie już nie wiem, czego to wina i piszę tu już kompletnie zdesperowana.

    mój problem jest niby prosty. Kilka lat temu zauważyłam że po mleku, białym chlebie i ziemniakach muszę poprostu się załatwić - żadnych biegunek ani zaparć, najpierw kilka bardzo bolesnych skurczy a potem do łazienki. mniej więcej w tym samym czasie w którym zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne brzuch zaczął boleć mnie praktycznie po wszystkim.

    Zauważyłam też, że np. nie pijąc jogurtu przez tydzień mogę wypić go raz, drugi, a za trzecim znowu jest to samo, i muszę czekać ten tydzień czy dwa. I tak jest praktycznie ze wszystkim. Ciężko w ten sposób zbilansować dietę.

    Od najmłodszych lat trafiałam raz do roku do szpitala skarżąc się na ostry ból brzucha. Tam tydzień lub dwa obserwacji i nic, za każdym razem nic, a ja ledwo ciepła. Wykonano mi wtedy cystoskopię(miałam z 8 lat) i wszystko było ok.

    Od początku historia leczenia:

    1) najpierw chirurg (czemu poszłam do chirurga a nie gastroenterologa? bo mi go polecili), on stawiał na zespół jelita drażliwego, bo wykonał gastroskopie w której wyszło zapalenie błony śluzowej żołądka, ale powiedział że każdy to ma - wierzę na słowo. Dostałam jakąś broszurę z proponowanymi dietami, ale żadna nie przyniosła rezultatu.
    Czekam na wolny termin kolonoskopii, USG wporządku.

    2) tenże chirurg wysłał mnie do gastroenterologa po jakieś badania z krwi na celiakie, bo na gastroskopii nic nie wyszło. Niestety pani powiedziała, że zaprasza prywatnie, ona mnie wyleczy za 150zł ulice obok. No to ja podziękowałam...chciałam tylko skierowanie.

    3) wpadłam na pomysł, że może to alergia. poniżej wyniki testów

    histamina 6/6+++

    roztocza kurzu 4x4++, roztocza mączne 2x2+, pies 3x3+/++, kot 2x2+, owca 2x2+

    trawy 2/2, żyto 2x2, leszczyna +/-, drzewa I 2x2

    mleko1x1, jajo 1x1, kakao 2x3, cytrusy 1x1, orzeszki ziemne 2x2

    dodatkowo morfologia OB 2, strzałka w górę przy neutrofilach [60,7%]
    IGE całkowite 12.91 IU/ml powtórzone 13,4

    pasożytów nie wykryto, mocz wporządku

    Zrobiłam też Polycheck, ale w nim cokolwiek pokazał tylko banan i pyłek brzozy.

    Alergolog powiedziała, że nic nie widzi, chociaż język mam z nalotami wiec dostałam rupafin - przeszły sezonowe zapalenia uszu, anginy itp.


    Proszę o chociaż nakierowanie co mogę jeszcze sprawdzić, do kogo pójść. Wszystkie badania wychodzą wporządku wg lekarzy. myślałam nad próbą wątrobową, ale nie potrafie zlokalizować skurczów, to samo gdy kiedyś trafiałam do szpitala - lekarz pytał gdzie boli, a ja płakałam, że nie wiem. I tak zostało po dziś dzień.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37