Odpowiedz na ten temat

Dużo gram w kosza. Kilka lat temu po każdym meczu miałem taki ból że nie mogłem sobie w żaden sposób skarpetki nawet założyć. Potem 2 dni regeneracji i znów meczyk i od nowa to samo. Z łózka nie mogłem sie rano zsunąć. Jak paralityk byłem. Pewnego razu obok mnie w autobusie usiadły dwie 35-tki i trajkotały coś o ich bólach krzyża, korzonkach, .....
Jedna była u fizykoterapeuty i ten jej powiedział, że ma przerost mięśni brzucha nad krzyża. Ma robić takie ćwiczenie :
- położyć się na podłodze na brzuchu.
-jednocześnie podnosić do góry , gorę tułowia oraz nogi. Czyli do podłogi przylega pępek i okolica.
-powtórzyć kilkadziesiąt razy

Na drugi dzień przed meczem położyłem się i w ramach rozgrzewki zrobiłem to 50x
Od tego dnie zero korzonków, bóli lędźwi. Robię to przed każdym treningiem.
Oczywiście przy podnoszeniu cięższych rzeczy wiesz , że krzyż ma być zawsze prosty i pionowy
Jak będziesz w Polsce niech obejrzy Ciebie DOBRY fizykoterapeuta. U mnie stwierdził jedną nogę krótszą o 1-1,5cm.
W życiu bym tego nie zobaczył u siebie , a on ładnie mi to pokazał praktycznie. Wyciągnął mi ją ze stawu biodrowego, wyrównał. Chodzenie z jedną nogą krótszą powoduje skrzywienie lędźwi i w ciągu wielu lat skrzywienie kręgów dolnych i ból. Jestem z Wa-wy ale gość-artysta od fizykoterapii jest z Siedlec. Raz w miesiącu jest w Wa-wie. Jak będzie Ciebie to interesować to pisz na nick, bo nie wracam do postów


Pozdrawia i życzy zdrowia Terapeuta

Jeśli chcesz załagodzić ból to polecam Rezonmed. Takiego typu urządzenia stosuje się w szpitalach, ale możesz też go kupić (wejdź na stronę Vigget, tam będziesz miał więcej inf.) i stosować samodzielnie w domu. Ma właściwości regeneracyjne i zwalcza ból. Dziadkowie mojej koleżanki używali Rezonmedu i podobno im pomogło.

Rwa kulszowa - długotrwały ból

Witam.
Mam 22 lata. Od ponad pół roku odczuwam ostry ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Ból nasilił się do tego stopnia że czuję go przez cały dzień i każdej czynności. Czasami mnie zablokuje i nie mogę się schylić. Zdarza się też że utrudnia chodzenie i odczuwam ból kręgosłupa przy stawianiu prawej nogi do przodu. Zdiagnozowałem rwę kulszową i objaw Neriego ponieważ ból się nasila przy zgięciu karku w przód. Odbyłem sesje masaży i fizykoterapii jednak kompletnie nic mi to nie pomogło. Brałem też leki przeciwzapalne i rozluźniające. Przeprowadziłem się za granicę i niestety nie mam dostępu do żadnych lekarzy. Zastanawiam się czy nie wrócić do Polski.
Czy jest jakiś sposób na wyleczenie lub zaleczenie objawów? Ból przeszkadza mi na tyle że nie mogę pracować. Może są jakieś ćwiczenia? Może siłownia by pomogła?