Odpowiedz na ten temat

moja córcia tak miała - miała refluks rzeczywiście i do tego kolkę. Bardziej dokuczało jej to drugie. Podawałam jej czopki Viburcol i dopiero po nich się uspokajała, a refluks przeszedł gdy zaczęła jeść stałe pokarmy. Do tego czasu ratowałyśmy się Viburcolem, te czopki są super.

neonatolog stwierdziła, że to refluks - czyli miałaś/miałeś racje. napisz prosze co nieco o tym: forma leczenia, a może przeszło samo, jak długo trwało...?

owszem,zdarza sie ale bardzo rzadko. moja coreczka ma troszke ponad miesiac wiec refluks jako taki na pewno u niej wystepuje, bo czesto słysze jak jej sie cofa i znowu ten pokarm przełyka. po zrobieniu paru badań, m.in. krew, mocz doszłam do usg brzucha, ktore wykazało ogromne ilości gazów. lekarze mówią, że to kolka, ale naprawde niepokoją mnie te skurcze, bo jakoś nie słyszałam nigdy, żeby dzięci z kolką miały jakieś widoczne skurcze (jakby chciały zrobić kupe)podobno płacz od kolki jest napadowy, a ona płacze dopiero jak te skurcze sa dość silne...czyli po 5, 10 minutach, czasem uda jej sie zasnac, czasem ja te surcze wybudza i wtedy jest płacz.czasem rano, czasem wieczorem, a czasami cały dzień. jeszcze nie był dnia spokoju- skurcze 24h - boje sie, że to coś poważniejszego niż kolka, tymczasowo probuje sie przekonać, że to niedojrzałość układu pokarmowego, ale i tak niedługo zwariuje.

stawiam na refluks

A czy zdarza im się ulewac? Moja córka miała podobne objawy i okazało się ze to refluks...

witam

czy coś się okazało?bo moja córeczka ma identyczne objawy od urodzenia i nie mam pojęcia co to jest?!

Dziwne zachowanie niemowlaka, chrumkanie, skurcz

Witam. Moje dziecko wydaje dziwne dzwieki napinajac sie przy tym i robi sie cala czerwona i tak jest przez wiekszosc dnia i nocy, nawet podczas karmienia (piersia), przeszkadza jej to spac , przez co jest rozdrazniona. Wyglada tojak jakis skurcz, nasila sie podczas karmienia i zaraz po. Mam wrazenie ze cos jakby zalegalo jej w przelyku, juz sama niewiem, bo w lezacej pozycji zaczynaja sie te ataki najbardziej, zeby jej ulzyc musze ja brac na rece i trzymac w pionie. Napieciom tym towarzyszy chrumkanie, jak oczyszczam nosek w aspiratorku zostaje zielona lub biala wydzielina, ale katar sam nie leci wiec trzeba oczyszczac zeby lzej oddychala. Ciezko mi to wyjasnic , najlepiej jak jest to mozliwe wyslala bym filmik. Bardzo sie martwie czczym jest takie zachowanie, gdzie szukac przyczynyi jak jej siepozbyc orazczy taki wysilek mojej corce nie zaszkodzi?