Post a reply to the thread: Problemy z jelitami
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
A czy leczysz się psychologicznie? To całkiem niezłośliwe pytanie. Jeśli tak bardzo przeżywasz wyjście z domu, a na razie wyniki "fizyczne" są w normie, to może czas zająć się psychiką, nauczyć spokojnie podchodzić do kwestii wyjścia z domu itp, zwłaszcza jeśli mówisz, że nie ma problemu z wypróżnianiem gdy się nie stresujesz. Sam zauważyłeś, że nigdy Ci się nie zdarzyło nie zdążyć do toalety będąc poza domem, więc na razie jest to kwestia jego opuszczania i Twojej głowy
A co z wynikiem gastroskopii i kolonoskopii, lub przynajmniej sigmoidoskopii - bo to są podstawowe badania, które należało wykonać. Może być nieswoisty stan zapalny błony śluzowej okrężnicy, który może dawać takie objawy. Wszystkie inne wyniki są wtedy z reguły prawidłowe, poza ciężkimi przypadkami. Biegunek nie diagnozuje się na podstawie morfologii, CRP, OB, ALAT ani AST (AspAT)
Dodam tylko, ze miałem robioną książeczkę sanepidowską, która również wyszła OK.
Problemy z jelitami Witam. Postanowiłem napisac w końcu wątek. Mianowicie od kilku lat borykam się z problemami z jelitami. 3 lata temu przezyłem śmierć ojca, od tego czasu jestem strasznym hipochondrykiem. Badania to dla mnie najgorszy koszmar, w głowie mam wszystkie najgorsze scenariusze. Choruję dodatkowo na nerwicę i jestem bardzo podatny na stres. Od 3 lat mam problemy z wyproznianem. Rano zawsze musze się wyproznic kilka razy, są to raczej stolce luzne. Ilosc wyproznien poteguje mysl, ze musze wyjsc z domu i żeby nie miał potrzeby gdzieś poza domem. Za każdym razem przed wyjsciem, mysle tylko o tym i porbuje się wyproznic. Gdy nie ma stresowych sytuacji oraz o tym nie mysle, stolce są przewaznie normalne. Oczywiscie zawsze, codziennie obawiam sie tego wyjscia, czy to do pracy czy na uczelnie, ze zlapie mnie tam niesamowita potrzeba wyjscia do toalety a nigdy mi się to nie zdarzyło! Jak wspomniałem jestem strasznie nerwowy i strasznym hipochrondyrkiem. Nigdy nie byłem z tym u lekarza, bo sie boję. Miałem robione rok temu USG Jamy brzusznej przypadkowo, z innych powodów, to bałem się jak przed skazaniem wyszło idealnie .. W tym roku, miesiac temu zostałem przepadany od góry do dołu, równiez tam z innych powodów, potrzebowałem wszystkich badan. Stres i strach był przed tym olbrzymi. Badania wyszły .. perfekcyjnie. OB czy CRP w granicach 2-3, ASPAT i ALAT jak to Pani ordynator powiedizała, ze jak u dziecka, a morfologii nie widizała takiej nigdy. To samo z badaniem moczu. Jestem strasznym hipochondrykiem. Czy to możliwe, że to tylko moja głowa jest za to odpowiedizalna? Może po prostu ktoś mnie musi w nią w końcu mocno walnąć ?
Problemy z jelitami
Zasady na forum