Post a reply to the thread: Ciągłe zmęczenie, senność
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
W takim razie faktycznie jedyne co pozostaje to na wszelki wypadek udać się do lekarza,możesz spróbować też zaparzyć Melisy i pić przez kilka dni,zobaczysz czy będzie jakiś postęp.
mnie wystarcza kubek melisy przed snem i śpię całą noc.
wszystkie leki mogą uzależniać jeśli nie bierze się ich zgodnie z zaleceniem lekarza lub ulotki.
Mam podobnie jak autorka tematu. Boję się brać tabletki bo podobno uzależniają, ale takie życie to nie życie.
Napisal wercia Najwięcej, o ile to nie jest stan chorobowy, pomóc możesz sobie sam. Trzeba tylko chcieć. Próbować trzeba, jednak trzeba też pamiętać, że długotrwała bezsenność to stan chorobowy, który się leczy a nasi specjaliści to ścisła czołówka światowa z leczeniu bezsenności.
Musisz zmienić tryb życia. Więcej się ruszać, zacząć ćwiczyć na świeżym powietrzu. Samo nic się nie zmieni zacznij pracować na d sobą. Najwięcej, o ile to nie jest stan chorobowy, pomóc możesz sobie sam. Trzeba tylko chcieć.
Granica między anemią a zmęczeniem jest dosyć cienka wiec na wszelki wypadek oczywiście warto zrobić profilaktyczne badania i mieć spokój. Jaką dietę stosujesz? Bo to może wynikać także z nieprawidłowego odżywiania się.
Leczenie bezsenności to nie tylko tabletki nasenne, choć leki nowej generacji, brane doraźnie (1-2 razy w tygodniu). nie niosą ze sobą groźby uzależnienia. Istnieją również metody niefarmakologiczne. Jedną z nich jest terapia behawioralna. Mówiąc najprościej, jest to metoda, podczas której w wyniku współpracy terapeuty z pacjentem, pacjent uczy się nowych, bardziej funkcjonalnych metod dbania o swój sen.
Najlepiej to chyba udać się do lekarza. To może być zwykła anemia, ale może też coś o wiele bardziej poważnego. Z takimi przypadłościami nie ma żartów.
Ludzie często unikają lekarza psychiatry, bojąc się, że dowiedzą się czegoś czego by nie chcieli. Tymczasem psychiatra to też specjalista od leczenia zaburzeń snu a jego pomoc może się okazać bezcenna.
Miałem podobnie jak ty. Męczyłem sie tak przez półroku. W końcu dałem się namówić na wizytę u psychiatry. Zapisał mi lek i wysłał do psychologa na terapię. W sumie trwało to ok 3 m-cy. Dzisiaj śpię spokonie, nie biorę tabletek i jestem pełen wigoru.
Nie rozczulaj się nad sobą tylko idź do lekarza. nikt z nas nie jest w stanie ci pomóc bo nikt nie jest lekarzem. nawet ktoś kto ma podobne dolegliwości jak ty nie jest w stanie ci pomóc a samoleczenie się na zasadzie jedna pani drugiej pani to metody średniowieczne w końcu mamy XXI wiek,
Napisal viva Mam podobnie jak autor tematu. Chyba nie mam jeszcze depresji, ale przestraszyłam się nie na żarty. Po długim weekendzie idę do lekarza. To najlepsze rozwiązanie, nie ma co zwlekać. Tylko specjalista potrafi ustalić przyczyny twojej bezsenności i zalecić skuteczną terapię.
Zrób sobie skan organizmu. Gdybyś mieszkał blisko Wa-wy mógłbym Ci to zrobić w swoim gabinecie. Jeżeli pojawienie tych objawów pojawiło się stosunkowo nagle to może być to obciążenie twego ciała jakąś bakterią, wirusem lub pasożytem. Jest kilka które dają takie objawy. Jakby coś to pisz na mój nick wklejając swój opis z Medyczki Pozdrawiam
Mam podobnie jak autor tematu. Chyba nie mam jeszcze depresji, ale przestraszyłam się nie na żarty. Po długim weekendzie idę do lekarza.
Powinieneś nałożyć sobie pewne rygory dnia i nocy. A więc kłaść się i wstawać o jednakowej godzinie, nie przysypiać w ciągu dnia i robić wszystko, aby dzień Twój był aktywny. Dobrze też jeśli zaczął byś ćwiczyć np. bieganie. Tego typu wysiłek powoduje nie tylko męczenie, ale też dotlenienie organizmu. I oczywiście staraj się wyciszyć przed snem i nie myśl jaka będzie następna noc.
. Kawy nie piję wogóle, a śpię zazwyczaj 7-8 godzin. Jak śpię krócej lub dłużej to jest tak samo
.
Moim zdaniem te problemy o których piszesz mogą wynika z kilku przyczyn,a mianowicie: za długi sen lub brak minerałów. Pijesz kawę? Jeżeli tak to w naturalny sposób wypłukuje ona magnez i trzeba go uzupełnić. Skutkiem niedoboru jest właśnie senność i zmęczenie.
. Mam skończone 17 lat. Różnie, w poniedziałki mam do 15:55, wtorki środy i czwartki 14:15, a piątki 12:20 (zawsze od 8:00). Do szkoły nie dojeżdzam, mam minute drogi. Przyjmuje witaminy i tran codziennie. Spędzam czas na dworzu zawsze kiedy tylko mam czas wolny, a każdy dzień przebiega u mnie tak samo (szkoła, lekcje, dwór, dom).
Ile masz lat? Ile czasu spędzasz w szkole? W młodym wieku taka przypadłość jest bardzo częsta, po prostu człowiek bardzo się męczy dojazdami, lekcjami i tym samym jest wiecznie wyczerpany. Warto przyjmować witaminy oraz spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu. Pomoże również dobra organizacja czasu (konkretny plan na każdy dzień, co kiedy będziesz robić, aby czuć się pewniej i lepiej)
Ciągłe zmęczenie, senność Od dłuższego czasu (nie wiem, z rok czasu może) jestem ciągle zmęczony, od momentu wstania z łóżka do momentu położenia się do łóżka jestem cały czas zmęczony i senny, nawet jeżeli spię 8-10 godzin. Mam czasami problemy ze snem. Oprócz tego mam kłopoty z koncentracją (ciągle coś mnie rozprasza, nie mogę się na niczym skupić) i z nauką (ile czasu bym nie siedział nad książkami to i tak nic nie zapamiętam, to samo w szkole). Od paru tygodni złapała mnie jeszcze depresja (brak chęci życia, robienia czegokolwiek, wychodzenia z domu, jedzenia itp.). Co mi może być? Co mam robić?
Ciągłe zmęczenie, senność
Zasady na forum