Post a reply to the thread: Osteoporoza a problem z tyciem
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Dziękuję za zainteresowanie. Uzyskałem odpowiedzi której oczekiwałem, jeszcze raz wielkie dzięki.
Witaj ponownie Po pierwsze każdy ma około 20-30 pasożytów, bakterii, grzybów , wirusów których by nie chciał. Wiele serc w każdym bije. Wykrywalność laboratoryjna pasożytów średnio jest na poziomie 10%. W przypadku tasiemca wynosi 20% tzn 5 razy zanosisz kał do zbadania i średnio dopiero z 5 razem wykryją jaja. O innych misiach które żyją w układzie nerwowym, wątrobie ....czy w komórkach nigdy możesz się nie dowiedzieć metodami tradycyjnymi. A wierz mi tasiemiec czy inny pasożyt może rozłożyć gospodarkę absorpcji (wchłaniania) totalnie. Kilka lat temu była w Niemczech afera bo w jakiś pastylkach na odchudzanie wykryto wsadzane tam jaja tasiemca. To tyle o bijących w Tobie małych sercach Od mięsa nie przytyjesz bo za tycie odpowiedzialna jest glukoza. Najwięcej jej dostarczamy poprzez jedzenie węglowodanów tzn mąka w pieczywie, ciastach, pierożkach, makaronach ..... Glukoza wyzwala produkcję insuliny której obecność jest potrzebna by cukier wszedł do komórki i dał jej energię a nadmiar cukru został zmagazynowany w niej na ciężkie czasy. Problem ludzi otyłych polega na tym , że w Polsce od kilkudziesięciu lat nie ma ciężkich czasów i dupy rosną w oczekiwaniu na głód. Jednak jeść glukozy nie można bez końca bo metabolizm komórki zatruwa płyny międzykomórkowe i kwaśniejesz i aby się odkwasić organizm pobiera wapno z Twego kośćca . W skrócie. Jesz dużo chleba więc tyjesz i zakwaszasz się a osteoporoza będąca procesem równoległym do tycia robi gąbkę z Twych kości. Problem jest w tym , że Ty nie tyjesz a jesteś zakwaszony. Więc co Ciebie zakwasza skoro nie nadmiar masy ? Coś musi Cię zakwaszać ostro. Stawiam na pasożyty. Dlaczego nie tyjesz? Może to geny a może pasożyty upośledzają Twoją przemianę i absorpcje. Twoja osteoporoza nie ma nic wspólnego z Twoim tyciem. Duża otyłość to zwykle przyczynek do osteoporozy.
Jestem z Elbląga. Nie mam tasiemca ani nic,tak sądzę. Czyli jest możliwe że osteoporoza w jakimś stopniu przeszkadza w przytyciu tak ?
Nie jestem specjalistą ale czasami to przeszkadza . No więc osteoporoza czyli wypłukane kości biorą się z faktu że organizm pobiera sobie alkaliczne związki ( np węglan wapnia ) właśnie z kości.Tak się składa , że jak spada pH krwi to ciało by nie dopuścić do śmierci alkalizuje ją pobierając wapń z kości. Normalne jedzenie powinno utrzymywać homeostazę (równowagę) a Ty jesteś zakwaszony ( tak zakładam). To , że nie jesteś grubas to nie znaczy , że nie jesteś zakwaszony. Jeżeli tak jest to musisz wyeliminować z diety pszenicę , pieczywa, mięso, cukry i przejść bardziej na warzywnie i dobre oleje (surowo i gotowano) . Bardzo możliwe , że masz tasiemca lub inne gówno. Jeżeli jesteś z Wawy to pisz. Zajmuję się tymi sprawami.
Osteoporoza a problem z tyciem Witam, mam pytanie do jakiegoś specjalisty. Mam 24 lata, kilka lat temu stwierdzono u mnie osteoporozę, a mam problemy z tym żeby przytyć, przy wzroście 182 cm ważę tylko 58 kg. Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem moje problemy z przytyciem nie są przez właśnie osteoporozę ? czy może mieć to jakiś związek z tą właśnie chorobą?
Osteoporoza a problem z tyciem
Zasady na forum