Odpowiedz na ten temat

Pozostałe objawy z kolei wskazują na niedobór w nerkach. Z takich prostych metod pomógłby ci na wszystko cynamon i imbir, ale dla bezpieczeństwa lepiej zrobić dokładną diagnozę i zastosować odpowiednie formuły ziołowe. Zachęcam, sam mialem bardzo podobne objawy.

Objawy takie jak zimno, zmęczenie, brak koncentracji i biegunki bez zatrucia to według medycyny chińskiej syndrom niedoboru śledziony. Istnieją na to skuteczne i precyzyjne protokoły leczenia. Proponuję skorzystać, chyba że wolisz spędzić następne lata na robieniu bezsensownych badań w służbie zdrowia, gdzie i tak nic mądrego nie wymyślą. Więcej informacji na stronie podanej w moim podpisie.

Peawidłowe wyniki badań a ciągłe dolegliwosci

Zaczęło się półtora roku temu od bólu brzucha oraz pleców. Zrobione miałam podstawowe badania + USG układu moczowego i wszystko wyszło ok.
Potem ciągle męczyłam się z tym bólem, miałam także badania ginekologiczne - także wyszło wszystko ok.
Więc trwało to wszystko, a międzyczasie pojawiały się inne objawy, wymienię je: coraz szybsze męczenie się, często wstaję rano zmęczona i nie mam siły na nic, gorsza sprawnośc umysłowa (studiuję i widzę że dużo ciężej mi się uczyć), częste uczucie zimna, zimne dłonie i stopy, ból w plecach, podbrzuszu i ogólnie pulsujący na cały brzuch odczuwam codziennie, pojawiły się bóle stawów i kosci, ciagłe uczucie lęku, objawy depresyjne, kłucie w sercu i praca serca 120 uderzeń na minutę (tak jest zawsze), ostatnio pojawiła się krew w moczu widoczna gołym okiem, mdłości, wcześniej były biegunki, zdarzają się zawroty głowy, ciagły stan podgorączkowy (tzn czasemi mija na dzień, dwa i wraca). Często też musze oddawac mocz. Schudłam w krótkim czasie około 9 kg bez stosowania diety. Dopadają mnie także czeste przeziębienia i ból gardła meczy mnie od roku - nie mija. Byłam ponownie u lekarza, miałam badania krwi podstawowe - wyszły dobrze, badania moczu i USG układu moczowego - dobrze, glukoza też w porządku. Dodam jeszcze że mam niedoczynnośc tarczycy od kilku lat i jest pod kontrolą - właśnie dziś wybrałam wyniki badań i wszystko jest w normie wiec to nie od tego. Lekarz bezradnie rozkłada ręce a ja czuję się co raz gorzej - ciągle mnie boli, bez przerwy chce mi się spać...

Dzisiejsze wyniki badań moczu:
Barwa - żółta
Przezroczystość - lekko mętna,
ciężar właściwy - 1,015
pH - 7,5
(dalej wszystko w normie)

i
nabłonki płaskie - dośc liczne w preparacie
śluz - mierny
leukocyty - 0 - 2 w polu widzenia
Składniki minerlane bezpostaciowe - liczne fosforany
bakterie - pojedyńcze.

Dodam, że mam 21 lat, 170 cm i ważę 58 kg, staram się odżywiać zdrowo i wysypisać.