Post a reply to the thread: Wieczne choroby, obniżona odporność. Załamana!
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Ja mojemu synkowi daję zawsze Groprinosin w syropie przez 10 dni i dodatkowo przez 2 dni po zakończeniu leczenia, co przy okazji wzmacnia odporność. Należy pamiętać, że 3 dniowa kuracja niestety nie pomoże i taki błąd jest najczęściej popełniany. Mały teraz choruje zdecydowanie rzadziej.
Brak odporoności to bardzo poważny problem. Często nie wiadomo jak jest tego konkretna przyczyna.
Witam. Czy udało ci się coś zaradzić na te ciągłe przeziębienia? Mam podobny problem aczkolwiek wykryto u mnie boreliozę, którą wyleczono ale choróbska nadal zostały. Odporności brak. Próbowałam witaminami, naturalnymi metodami i nic. Jeszcze rok temu żyłam aktywnie a dzisiaj nie robię nic bo wystarczy, że się przegrzeję a już mam objawy grypopodobne.
Jeżeli mieszka Pani w Warszawie zapraszam na wizytę. Bez żadnych antybiotyków, chemii będzie Pani chodzić jak nówka sztuka. Ludzie opamiętajcie się z tymi antybiotykami. Weźcie swoje zdrowie we własne ręce. Zdrowia życzę a kontakt przez nick
Nie ty jesteś licha, tylko współczesna pseudomedycyna. Polecam tradycyjną medycynę chińską, które takie rzeczy normalnie leczy. Informacje w linku w mojej sygnaturze.
Nadużywanie antybiotyków może obniżyć odporność. Poza tym dieta, która jest także bardzo ważna w kształtowaniu odporności naszego organizmu. Powinna być bogata w witaminy, zróżnicowana i zbilansowana. Jeśli leki, które przypisuje Ci lekarz nie pomagają może warto skorzystać z tradycyjnych metod ? Czosnek ? Mleko z miodem ? Pozdrawiam
Wieczne choroby, obniżona odporność. Załamana! Witam, mam problem z odpornością. Ciągle łapią mnie zapalenia gardła, ucha, anginy itp. Choroby są mniej więcej od 2 lat. Miedzy jedną chorobą a drugą mam zazwyczaj tydzień spokoju. Już nie wiem co się ze mną dzieje. Aktualnie mam katar, kaszel, ból gardła, podwyższoną temperaturę, powiększone migdałki, węzły chłonne i wyczuwalne guzki na szyi. Lekarz przepisał mi juz któryś z kolei antybiotyk po którym kręci mi się w głowie i zbiera na wymioty. Wyniki krwi były w normie, jedynie CRP podwyższone (lekarz powiedział 'tak czasem jest'). Jestem chora przynajmniej 2 razy w miesiącu, nie wiem jakie badania powinnam wykonać. Brałam leki na odporność, witaminy, szczepionkę w tabletkach i nic. Jestem załamana, mam przez to problemy w szkole a mój lekarz wiecznie przepisuje kolejne antybiotyki i wypisuje zwolnienia, ostatnio stwierdził 'no jestem taka licha, nic nie poradzimy'. Ale przecież to nie jest normalne żebym chorowała tak często. Co mam zrobić? Jak zapobiegać chorobą? Pomóżcie, wykonam badania na własną rękę.
Wieczne choroby, obniżona odporność. Załamana!
Zasady na forum