Odpowiedz na ten temat

Pamiętajmy, że to są grzyby, a grzyby rozwijają się w określonych warunkach, najczęściej, gdy jest wilgotno, tak więc kiedy osoba się bardzo poci, ma obniżoną odporność, istnieje duże prawdopodobieństwo, że na łupież pstry zachoruje. Osobiście też stosowałam pityver, nie wiem, czy jest taki najlepszy, w każdym razie mi pomaga, bo terapii antybiotykowej miałam już dość.

Z czasem ślady znikają. Laser bym sobie odpuścił ponieważ jest to drogi zabieg i nie będzie konieczny. Nie powinnaś jednak myśleć nad usuwaniem plam dopoki nie usuniesz całkowicie problemu z łupieżem pstrym. Niektórzy posiadaja naturalną odpornosć, niektórzy mają skłonność do łapania tej dolegliwości. Cześto jest to warunkowane obniżeniem odporności.

Pościel zmieniam Już się do etgo przyzwyczaiłam. Ogólnie nie wiem czemu mnie to akurat dopadło.Najlepsze jest toże mąż oraz dzieci nie mają tego łupieżu. Nie życzę im tego absolutnie ale zastanawia mnie czemu ja mam takie nawroty a wszyscy wokół, z którymi mam kontakt wcale tego nie łapią. Poza tym czy te slady da się jakoś usunąć ? Na przykład laserowo?

[Dalsza część wypowiedzi sprzed kilku minut]


To nie są leki na łupiez pstry. Szkoda,ż nie próbowałaś wybrac się do dermatologa ale jedynie leczyłaś się u rodzinnej. Jest kilka preparatów na leczenie łupiezu pstrego. Ogolnie warto jest wczytać się w ich skład oraz wybrać te które nie będą mialy w sobie silikonów ponieważ silikony mogą zmiejszać działanie aktywnych składników ( są tanie i dlatego wielu producentów pakuje je do kosmetyków). Najlepszy skład aktualnie ma z tego co wiem seria kosmetykow Pityver. Jest tam szampon, wcierka oraz emulsja do ciała. Dla większej efektywności najlepiej jest je stosować razem. Ponieważ stosowanie samego szamponu nic nie da Emulsja pozwoli zniszczyć łupiez na plecach . Dodatkowo pamiętaj o higienie snu. Zmieniaj regularnie pościel.

To nie są leki na łupiez pstry

Na pewno jest to łupież pstry? Oprócz antybiotyku coś jeszcze stosowałaś? Jakieś szampony czy preparaty? Sprawa wygląda tak,że antybiotyki nie są lekiem na łupiez pstry. W wybranych przypadkach kiedy łupież jest nasilony, powoduje swędzenie albo kosmetyki słabo działają lekarz może zlecić przyjmowanie antybiotyku. Ale ogólnie powoli się od tego już odchodzi.

No właśnie sama mam łupiez pstry. I powiem Wam,ze jedynie antybiotyk przyniósł pewnego rodzaju ulgę. Byłam pewna,że już wyleczyłam łupiez pstry ale obecnie mam nawrót. I wyglada to jeszcze gorzej niż wyglądało A przecież nie będę się faszerowała za każdym razem antybiotykiem. Co robić?

łupież pstry

Jeśli się do tematu nie podchodzi poważnie i udaje, że sprawę załatwi ocet lub woda utleniona to nie ma się co dziwić, że leczenie nie przynosi rezultatu a choroba się rozwija w najlepsze. Ja miałam nawroty i ostatecznie to leczenie doustne w odstępach czasowych zakończyło chorobę.

łupież pstry

Chciałbym dodać wskazówkę. Niestety nie da się całkowicie pozbyć choroby, gdyż przyczyna (drożdżak ) siedzi w naszym organizmie. Świetnie radzi sobie z nim woda utleniona. Jak z nazwy słychać zawiera czysty tlen ale w ilości atomowej czyli dużo. Wszelkie organizmy patogenne są bardzo wrażliwe na nią, a ona sama je niszczy lub na tyle uszkadza iż przestają bardzo długo być aktywne. Więc aby pozbyć się grzybicy np. wystarczą okłady .Przyczym uczulenie niechętnie wraca. Dam przykład, aby pozbyć się grzybicy z paznokcia wystarczy przez parę dni, co kilka godzin moczyć palec np. w kieliszku z wodą utlenioną. To co piszę zostało sprawdzone na mojej rodzinie i znajomych. Pozdrawiam niedowiarków.

Łupież pstry to, mówiąc wprost, powierzchowne zakażenia naskórka. Do charakterystycznych objawów tej nieprzyjemnej i niezwykle uciążliwej choroby, zaliczyć należy przede wszystkim pojawiające się na powierzchni skóry, żółtobrunatne plamy. Wspomniane przebarwienia zlokalizowane są na ogół w okolicach karku, pleców, i klatki piersiowej. Plamy przybierają nieregularne kształty o powierzchni około 3 - 4 mm, niemniej ze względu na fakt występowania znacznej ilości wspomnianych plam, wykazują one tendencję do zlewania się ze sobą w związku, z czym w szybkim czasie pokrywają znaczne ilości powierzchni zakażonej skóry.

Sama choroba wywoływana jest przez drożdżaki z gatunku Pityrosporum ovale i dotyka ona zwykle osób po okresie dojrzewania.

A czemu choroba określana jest właśnie mianem „łupieżu pstrego”? Otóż swoją nazwę, ta przykra dolegliwość zawdzięcza produkcji przez patogen inhibitora melanogenezy, kwasu azelainowego, skutkiem czego plamy chorobowe nie podlegają wpływowi promieni słonecznych, a zatem zawsze pozostają one „pstre”. Słowo łupież wiąże się natomiast z faktem bytowania wywołującego dolegliwość drożdżaka Pityrosporum ovale na owłosionej skórze głowy oraz rozprzestrzeniania się choroby przez okolicę potyliczną. Choć w przypadku łupieżu pstrego chorobie rzadko towarzyszy męczący świąd, to jednak zdarza się, iż na powierzchni plam wystąpią drobno - płatowe złuszczania skóry.

Niestety, łupież pstry zaliczamy do chorób zaraźliwych. Przeniesienie bakterii następuje więc najczęściej na drodze używania tych samych przyrządów higienicznych, między innymi szczotek do włosów, grzebienia, a nawet nakryć głowy. Zdarza się jednak, iż choroby nabawić możemy się na przykład podczas wizyty w solarium, gdzie po każdorazowym użyciu łóżka nie zostają odkażone, co tym samym sprzyja przenoszeniu się wywołującego powierzchowne zakażenie naskórka, drożdżaka.

Niestety, życia osób zakażonych łupieżem pstrym, raczej nie można zaliczyć do najłatwiejszych. Choroba jest bowiem w stanie skutecznie uprzykrzyć zarówno codzienne czynności życiowe, będąc przeszkodą na przykład podczas swobodnego wyjścia na plażę czy nawet dyskotekę, gdyż w świetle lamp ultrafioletowych świecą się one jasnozieloną barwą. Ponadto łupież pstry niewątpliwie zaliczyć należy do chorób skórnych o charakterze przewlekłym, wykazującą przebieg nawrotowy. W przypadku wczesnego wykrycia choroby możliwe jest jej wyleczenie za pomocą dostępnych bez recepty, preparatów przeciwgrzybicznych. Niemniej, jak już zostało to zauważone, łupież pstry jest chorobą o charakterze przewlekłym i nawrót choroby może wystąpić już nawet po dwóch tygodniach pod momentu zakończenia, skutecznej wydawałoby się, kuracji. Czy jednak wszyscy, w jednakowym stopniu, jesteśmy podatki na zarażenie się łupieżem pstrym? Otóż nie. Jak wykazały bowiem przeprowadzone badania, Pityrosporum ovale zaliczany jest do grzybów rozwijających się zwłaszcza w podłożach tłustych, niemniej tłuszcz niektórych osób służy grzybom w większym, zaś innym w mniejszym stopniu. Przyczyny takiego zachowania Pityrosporum ovale nie zostały jednak w pełni wyjaśnione. Co jeszcze przyczynia się do powstania łupieżu pstrego? Otóż drożdżakom z całą pewnością służy zła wentylacja, praca w nakryciach głowy (na przykład podczas budowy), znaczna wilgotność czy potliwość ciała. Ponadto do czynników predysponujących do rozwoju łupieżu pstrego zaliczamy palenie papierosów.

A gdzie najczęściej jesteśmy narażeni na zakażenie się łupieżem pstrym? Otóż do miejsc „podwyższonego ryzyka" z całą pewnością zaliczyć możemy miejsca takie jak wspomniane wcześniej solarium, salonu pedicure, salony fryzjerskie, jak również Aquaparki, baseny czy różnego rodzaju kąpieliska publiczne. Dlatego też, podczas korzystania na przykład z publicznego basenu, zawsze powinniśmy zaopatrzyć się w plastykowe klapki czy też specjalne obuwie ochronne, dzięki którym nasze bose stopy nie będą miały bezpośredniej styczności z powierzchnią nieodkażoną, na której to mogą przecież znaleźć się zarodniki grzybów chorobotwórczych. Ponadto zaleca się również używanie profilaktycznych środków przeciw-grzybiczych. Przeciw grzybicze kremy czy szampony z całą pewnością powinny więc stać się naszym sprzymierzeńcem w walce z chorobami grzybiczymi. Do tego typu środków zaliczyć możemy na przykład dostępny bez recepty krem o nazwie Micetal. Ten miejscowy lek przeciwgrzybiczym z grupy pochodnych imidazolowych przeznaczony do miejscowego leczenia grzybicy powierzchownej zarówno skóry nieowłosionej jak i skóry owłosionej, spowodowanej przez grzyby z rodzaju Trichophyton, Microsporum lub Epidermomphyton floccosum, a także zakażeń drożdżakowych skóry, wywołanych przez Candida czy łupieżu pstrego, wywołanego przez wspomniany Pityrosporurn ovale. Równie popularny jest dostępny bez recepty Seboderm, a zatem emulsja o działaniu przeciw - łojotokowym, nawilżającym, zmiękczającym i przeciwutleniającym, przeznaczona zwłaszcza do pielęgnacji skóry osób wykazujących skłonność do przetłuszczania się i łuszczenia.

zdjęcia:
Tlenkiem azotu w łupież pstry - Portal profesjonalistów branży kosmetycznej i SPA - Serwis Kosmetologiczny - Kosmetologia.com.pl

http://nasze-choroby.pl/519-c-%C5%81...0pstry%20.html

pozdr.

Łupież pstry objawy

Jak rozpoznać łupież pstry, jakie występują objawy? Od czego mozna w ogóle miec łupiez pstry?
Proszę o odpowiedź.