Odpowiedz na ten temat

porazenie po wypadku

Troche czasu minęlo... jak u Ciebie sytuacja się rozwinęla?

Ja jestem 8 lat po wypadku... mialam zeza 25 st i porazony nerw. kazali mi czekac 2 lata bo nerw moze sam sie odrodzic, bralam zastrzyki pobudzajace i bomby witaminowe... oko nie drgnelo. Po 2 latach "wyprostowali" mi oko, jednak do tej pory nawet nie chce drgnąc. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to chore oko zaczyna mieć problem z widzeniem... wada się powiększa. jedna z okulistek zasiała panikę, że oślepnę bo oko się wyłancza...nie wiem.... czasem ciężko się z tym żyje......

Nie jestem jasnowidzem i przez internet nie mogę oceniać.

Na poczatku malo co otwieralam oko .. mialam rowniez porazenie nerwu III ale to ustapilo pozostal tylko nerw. VI. .. Podwojnie juz nie widze w zadna strone ale zaczelamm ukladac sobie glowe tak zeby lepuuej byloby mi patrzec. . Zaslaniam zdrowe oko i cwicze zeby rozruszac te galki oczne . w dol i gore vez problemu poruszaja sie. .. Jaku mamm szannse??? Ze to samo ustapu. ..

Nerw odwodzący(VI) jest powiązany miedzy innymi z gałkami ocznymi.Tak jak lekarz zaznaczył trzeba być cierpliwym, leczenie jest przyczynowe i może trwać ok 6 miesięcy ale też do roku czasu.Gdyby nie było poprawy to trzeba byłoby podawać np. toksyne botulinową.(tu zwykle po > 3 miesiącach.Jeśli jednak nie bedzie poprawy to po roku czasu stosuje się zabieg operacyjny mięśni ocznych. Ale skoro jest postęp, pozostaje czekać cierpliwie na regenerację.

Porazenie nerwu VI

Witam wszystkich, szukam porady bo inaczeh oszaleje . Trzy miesiace temu mialam powazny wypadek od tej chwili mam Porazenie Nerwu VI_ zez zbiezny. Napoczatku widzialamm podwojnie ale od miesiaca jest juz oki . zrenice tez juz reaguja na swiatlo. Lekarze kaza byc cierpliwym i czekac. Biore tylko Neurovit. czy mial ktis cos podobnego? Czy to wszystko wroci do siebie? pomozcie .. opowiedzcie jak to bylo u was . to dla mnie baardzo wazne.