Post a reply to the thread: Czy to możliwe żebym była w ciąży?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Najlepiej zrobić test.
Czy to możliwe żebym była w ciąży? Mam 24 lata, w tym roku bronię magistra, chcę iść na studia dalej. Z moim chłopakiem jestem już 3 lata, od 2 lat biorę tabletki antykoncepcyjne Daylette. Biorę je regularnie, nigdy nie miałam przerwy, czasami przytrafią mi się opóźnienia w przyjmowaniu pojedynczych dawek max do 2 godzin. I nie, nie wymiotowałam, nie miałam biegunki, nie przyjmowałam antybiotyków ani nic innego, co by mogło obniżyć działanie tabletek. Mięsiączke dostałam kolejno 30 grudnia, następną 27 stycznia. Czyli jak zawsze w odstępie 27-28 dni, zarówno pierwsza jak i druga trwały 5 dni, krwawienie umiarkowane jak zwykle. Od tygodnia czuję się okropnie... Ciągłe mdłości, zwłaszcza już wieczorem jak kładę się spać, wzdęcia, bulgotanie w brzuchu, osłabienie. Temperatura normalna w granicach 36,6, piersi mnie nie bolą, nie są obrzmiałe. Jedynie dziś zaczęło mnie trochę podkuwać w podbrzuszu. I mam takie przeczucie, obawę, że mogę być w ciąży, bo te objawy nie są normalne. Zawsze jestem w pełni zdrowa, nic mi nie dolega, a tu masz Ci los. Dodam jeszcze, że prowadzę kalendarzyk i do mniemanego zapłodnienia mogło dojść od 6 do 16 stycznia. Wiem, że podczas przyjmowania tabletek nie ma owulacji, ale z logicznego punktu widzenia występuje ona mniej więcej w połowie cyklu, +/- kilka dni. Więc w okolicach 10 stycznia mogłabym ją mieć. Od stosunku do dziś minęło więc 3 tygodnie. Jutro zamierzam kupić test ciążowy dla pewności, bo ta niepewność mnie zje. Dodam jeszcze, że 14 stycznia byłam na wizycie kontrolnej u mojego gna (wtedy było chyba za wcześnie, żeby cokolwiek stwierdzić). Na prawdę nie wiem co mam myśleć. Czy tak usilnie obawiam się, że jestem w ciąży, że po prostu jestem już przewrażliwiona i sama popadam w skrajność i łapię się na tym, że ciekawe czy ten zapach czuję tak samo jak czuję zazwyczaj, czy jest wyostrzony. Albo jeju, kolejny raz muszę iść siku, to już kolejny raz,, a zazwyczaj jak chodzę na boso po domu lub wypiję dużo herbaty to mam tak samo. No świruje normalnie. Dzisiaj mój chłopak chciał pobaraszkować, a ja za każdym razem jak mnie dotykał to myślałam o tym, że mogę być w ciąży. Nie chciałam mu jeszcze nic mówić, bo uzna, że głupia jestem albo coś. Jestem ostatnio trochę zdenerwowana, sesja, egzamin w środę, jeszcze na głowie praca magisterska do napisania. Co o tym sądzicie? Liczę na Waszą pomoc!
Czy to możliwe żebym była w ciąży?
Zasady na forum