Post a reply to the thread: Prosze pomoc mi zdiagnozowac i zrozumiec co to za choróbsko
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Szczerze współczuję. Na chwilę obecną niewiele można zrobić, jedynie dbać o właściwą dietę, przyjmowanie leków i obecność, gdy tata będzie tego potrzebował. Czekajcie na wyniki badań i bądźcie dobrej myśli - to w tej chwili najważniejsze.
Niestety przeniesli Tate do innego szpitala,a tam do 3 dniach pobytu stwierdzili ze jest to nowotwor mnerki z przerzutami i niech idzie do odmu bo tu sie zalezy na smierc (doslownie), czekamy teraz na wyniki badania biopsji watroby bo to chociaz zrobili. Jest w domu byl duzo lepiej, ale po kilku dniach znowu sie zaczelo, ma lekkie ataki agrsji, nie chce wstac z lozka, chce zebysmy dali mu swiety spokoj, itp. Czy mozna tak czlowieka zostawic na pastew losu, bez pomocy, bo my jako rodzina nie pomozemy mu jak naprawde cos sie stanie, bo nie mamy takich umiejetnosci i sprzetu aby ratowac jego zycie ????????????????????????????????????
Witam, Opisany stan taty jest dość niepokojący, ale najważniejsze, że trafił do szpitala, gdyż będzie tam można ustalić diagnozę, a w tym miejscu, na forum, z całą pewnością nie jest to możliwe. Tata może mieć zaburzenia natury neurologicznej, psychiatrycznej lub zupełnie inną chorobę. Rozumiem niepokój związany z jego zdrowiem, ale myślę że najlepiej będzie porozmawiać o stanie zdrowia taty z lekarzem prowadzącym. Pozdrawiam, Barbara Michno-Wiecheć psycholog psychoterapeuta
Prosze pomoc mi zdiagnozowac i zrozumiec co to za choróbsko WITAM Mam nastepujacy problem chyba najwiekszy jaki mnie w zyciu dotknal moj Tata od czerwca roku 2012, zaczal sie dziwnie zachowywac, tzn. unikal spotkan rodzinnych, znajomych, ciagle spal, malo jadl, ogolnie ciezko bylo z nim nawet porozmawiac bo mu sie nie chcialo, albo odpowiadal dla swietego spokoju. Po tylu miesiacach,sprawa sie pogorszyla, tzn. strasznie schudl,jeszcze niedawno wychodzil z domu do sklepu po np.papierosy, jedzenie, a od tygodnia zero ruchu, jak sie go o cos pytamy to odpowiada zeby dac mu spokoj i przekreca sie na drugi bok i spi dalej, a najgorsze jest to ze zaczal zalatwiac swoje potrzeby fizjologiczne do lozka. Dodam ze z czlowieka o wadze ok 90 kg zrobilo sie moze 45 kg. Od dwoch dni jest w szpitalu, ale jego podejscie sie wogule do samego siebie nie zmienia Je jedynie owoce i slodycze, reszta mu nie pasuje Prosze o porade co to moze byc ??
Prosze pomoc mi zdiagnozowac i zrozumiec co to za choróbsko
Zasady na forum