Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: 17lat i uporczywie swędzące jądra. Proszę o pomoc.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-03-2014, 19:16
    Michał Świderski
    Ja mam podobnie ale mam całe jądra czerwone.
  • 01-03-2014, 17:04
    meeedd
    zapomniałem dodać,żadnych zmian na skórze nie ma.
  • 01-03-2014, 17:03
    meeedd

    17lat i uporczywie swędzące jądra. Proszę o pomoc.

    Witajcie. Zgłaszam się do was z pomocą odnośnie swędzących jąder.

    Otóż od dłuższego czasu uporczywie swędzą mnie jądra. Jest to strasznie uciążliwe,nie jest to jednorazowe tylko potrafi swędzieć przez pare godzin dziennie. Byłem u dermatologa już po raz któryś i ciągle zapisuje mi jakieś maści przeciw bakteryjne (antybiotyki) które w ogóle nie działają,albo jak działają to przez chwilę a potem problem znowu wraca. Ta maść to między innymi travogen i balsam Cetaphil którym smaruje się godzinę po travogenie (zalecenie lekarza). Próbowałem już wielu proszków do prania,niby delikatnych,niby przeciw alergiczne itp itd i nic to nie daje. Chodzę w różnej bieliźnie,między innymi w bokserkach 100% bawełna lub 50% bawełna,45 % poliester i 5% elastan i od czasu do czasu w majtkach które też mają w 100% bawełny. We wszystkich z wyżej wymienionych problem ten występuje. Zauważyłem jednak,że gdy chodzę w majtkach firmy cotton word (100% bawełna oczywiście) to ten problem praktycznie nie występuje,albo w niezauważalnych ilościach,ze tam od czas do czasu coś zaswędzi.

    Jestem po kuracji trzy tygodniowej tavorgenem i nie zauważyłem poprawy. Co powinienem robić? Ten problem nie daje mi żyć,nie mogę normalnym krokiem gdzieś iść bo cały czas mnie swędzi i muszę ciągle bieliznę poprawiać aby ulżyło. Podobnie przy siedzeniu :F Problem sie też pojawia gdy siedze bez bielizny i jądra dotykają czegokolwiek (czytaj skóry,ud itd)

    Zauważyłem też,że jak siedzę w tzw rozkroku (że jądra niczego nie dotykają,nawet skóry) to problem nie występuje i automatycznie odczuwam uczucie jakby.. Ulgi,taką strasznie specyficzną rzecz. Jakbym cały czas siedział w jakiejś pokrzywie czy czymś i naglę z niej wyszedł.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37