Odpowiedz na ten temat

Dużo zależy od budowy ciała. Ćwiczenia rozwijają mięśnie wiec raczej nie pomogą.

postawił bym na ćwiczenia jednak

Popieram przedmówcę - wiadomo że pewnych genów się nie zmieni, ale jednak można odpowiednim treningiem chociaż trochę wpłynać na wygląd poszczególnych partii

Cześć, wydaje mi się jednak, że bez treningu na siłowni się nie obędzie. Dieta dietą, ale to aktywność fizyczna i trening w dużym stopniu decydują o naszym wyglądzie i tempie przemiany materii. Nie bój się treningu, kobiety mają znacznie mniejszy poziom testosteronu i hormonu wzrostu, a więc hormonów odpowiedzialnych za rozwój masy mięśniowej, w związku z czym nie grozi Ci szybki przyrost masy mięśniowej, a co za tym idzie, duże ramiona i nogi. Pamiętaj, iż większy udział masy mięśniowej w organizmie, to jednoczesny mniejszy udział tkanki tłuszczowej oraz wyższy poziom przemiany materii. Mięśnie potrzebują dużej energii z pożywienia już na samo swoje istnienie, tkanka tłuszczowa takiej energii nie potrzebuje, więc im więcej mięśni, tym lepiej. Trzymaj dietę, tak jak to robisz teraz i daj sobie czas. Budowanie idealnej sylwetki to zadanie na lata, lata zajmuje jej zdobycie, ale jeszcze więcej pracy wymaga jej utrzymanie. Więc spokojnie, cierpliwości, a będzie dobrze.
Pozdrawiam

Pewnych genów nigdy nie zmienisz, ale generalnie to warto porozmawiać z trenerem lub też dietetykiem - oni doradzą jakie ćwiczenia stosować. Bo niektóre są typowo na mase, inne na rzeźbe, a jeszcze inne na wytrzymałość. Ze swojej strony polecam złoty środek pomiędzy dietą a odpowiednimi ćwiczeniami Bo ani jedno ani drugie samo z siebie nie da odpowiednich efektów.

Dieta Ducana opiera się na białkach, więc połączona z ćwiczeniami może sprawić większy rozrost mięśni. Jeśli chcesz tylko schudnąć, (a nie chcesz wyglądać jak kulturystka ), warto ćwiczyć na czczo co najmniej 30-40 min. Wtedy zaczniesz spalać tkankę tłuszczową efektywniej. W każdym razie nie ustawaj w ćwiczeniach, bo to samo zdrowie Pamiętaj również o odpowiedniej diecie. Podziwiam Twój wynik 30 kg i trzymam kciuki w dalszych staraniach! Najważniejsze to zaakceptować siebie taką, jaką się jest w danej chwili

Twoje BMI to 23.1 więc mieścisz się w normie. Zwróć uwagę na to jaka jest figura Twojej mamy. Córki dziedziczą proporcje ciała po matkach i nawet jeśli udałoby Ci się zrzucić jeszcze kilka kg prawdopodobnie Twoja sylwetka wyszczupli się, ale proporcje pozostaną te same. Proponuję zaakceptować swoją wyjątkowość i nie zadręczać się, że nie wyglądasz jak modelka z plakatu. Jennyfer Lopez ze swojej pupy uczyniła atut. Wiele jest kobiet, które chcą by schudła tylko jedna partia ciała. Na przykład pośladki lub brzuch. A w trakcie odchudzania zauważają, że oprócz wyszczuplenia pośladków zmniejszają się im także te partie, których nie chciały odchudzać np piersi. Chudnie wszystko proporcjonalnie. 30kg to naprawdę ogromy sukces, ciesz się z piękną, zdrową sylwetką. Jesteś piękna i jesteś przykładem dla innych, że można! Pozdrawiam ciepło.

co zrobic?

dzień dobry
jakies 4 lata temu schudlam 30kg. ale nadal mam problem z niektorymy partiami ciala i nie wiem co zrobic. Np. mam staszne grube rece i uda. nie wiem czy powiannam dalej sie odchudzac czy cwiczyc, ale wydaje mi sie ze cwiczenia pogarszaja tylko sprawe a rece staja sie coraz szersze. czy to bedzie juz moja taka uroda czy moze da sie jeszcze cos z tym zrobic? Mam 19 lat 161cm i waze 60kg. mimo to wcale nie wygladam szczuplo. a i jeszcze stosowalam diete dukana moze to tez bedzie mialo jakis zwiazek