Post a reply to the thread: Żółć na języku, piekące usta i inne. Pomocy.
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Żółć na języku, piekące usta i inne. Pomocy. Witam, w grudniu 2012 roku czyściłem zagrzybioną tapicerkę w ciężarówce. Od tamtego czasu zaczęły mnie piec usta, policzki, nos i czoło; dostałem żółtego nalotu na języku oraz zacząłem mieć problemy z żołądkiem, a mianowicie czuję ucisk górnej części żołądka jakby był przypchany przewód pokarmowy i zacząłem mieć także problemy z odbijaniem, przez co ciężko zaczęło mi się oddychać. Od razu po przyjeździe do domu udałem się do lekarza. Internista wysłał mnie na badania gastrologiczne. Gastroskopia wykazała, że wszytko jest z układem pokarmowym w porządku, ale wykazała, że mam bakterię Helicobacter pylori. Dostałem na nią antybiotyk oraz lek IPP na refluks i bakteria zniknęła, ale objawy niestety nie. Kolejny raz udałem się do rodzinnego lekarza po czym dostałem skierowanie na badanie USG. Badanie te wykazało że wszystko jest w porządku. Pani doktor wypisała mi lek o nazwie Flucofast. Ten lek trochę mi pomógł ale objawy dalej występowały. Brałem te lekarstwo już dwukrotnie (raz przez tydzień 2x1 tabletkę dziennie, za drugim też przez tydzień dwie tabletki dziennie) i tylko za pierwszym razem trochę pomógł. Następnie lekarz wysłał mnie na wymaz gardła i wyszła bakteria Canidida parapsilosis (+++) i dostałem znów Flucofast (już trzeci raz i miałem go zażywać przez dwa tygodnie po jednej tabletce dziennie), ale nic nie pomógł. Moje objawy są dalej takie same choć dodatkowo pojawiło się jeszcze szumienie w głowie i 'ćmi' mnie głowa. Bardzo proszę o pomoc bo sam już nie wiem co mam robić. Pozdrawiam i dziękuję z góry, Marek.
Żółć na języku, piekące usta i inne. Pomocy.
Zasady na forum