Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Szok,atak jakis? NIe wiem co robic jak sie zachowac. Prosze pomózcie mi

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 05-10-2011, 21:57
    Nie zarejestrowany

    daj jej to, czego oczekuje, a nawet wiecej

    to jest straszne! wiem cos o tym. NIGDY nie mozna zostawiac takiej osoby, trzeba byc na wyciagniecie reki, bo nie wiadomo, co jej strzeli do glowy. ona potrzebuje psychiatry, a kiedy ja zostawisz, to nie wiem, czy kiedys dojdzie do siebie, wiec badz cierpliwy, zapewniaj ja, ze moze na tobie polegac, mow jej codziennie, ze ja kochasz. a to, ze w ten sposob wskoczyla do wanny, to wydaje mi sie, ze jest to odicecie sie od swiata, uspokajanie sie, co prowadzi do jeszcze wiekszego zobojetnienia po takich napadach
  • 04-09-2011, 20:07
    Nie zarejestrowany
    To jest specyficzna odmiana zaburzenia psychicznego . Zaburzenie psychiczne na punkcie emocjonalnym morze w ostateczności doprowadzić do zaburzenia osobowości (rozdwojenia jaźni) czy twoja dziewczyna nie spożywa czasem srodków odużających <vicodin> albo o charakteże halucynogenym morze jakieś dziwne sny podaj więcej szczegułów .
  • 12-03-2010, 14:42
    adriano089

    Szok,atak jakis? NIe wiem co robic jak sie zachowac. Prosze pomózcie mi

    Witam!

    Moja sprawa nie dotyczy mnie tylko mojej dziewczyny z ktora juz ponad rok jestem.
    Ona zawsze miala problemy/klopoty, nie potrafila rozmawiac o swoich uczuciac co czuje jak sie czuje itd. To jeszcze nie jest cos zlego ale juz pare razy u niej zauwazylem ze jak mam jakas powazna rozmowe, w sensie jakas mala klutnie ale bez kzyków, to ona zamyka sie kompletnie w sobie. NIe wyciagnie sie wtedy z niej ani jednego slowa nic a nic.. Wtedy potrafi nawet przez godzine patrzez w jeden punkt, i wtedy nic do niej nie dociera co sie mówi..Jest cala sztywna.. A po czasie robi sie bardzo emocjonalna, wpada w panike zaczyna plakac, i prosic zebym jej nie opuszczac ebym od niej nie odchodzil..Przytula mnie i nie chce puscic..A ja jej nigdy w moich oczach nie dawalem powodu zeby miec taki strach..ONa jest wtedy nie soba. NIe tak dawno to po czasie wstala i myslalem ze chciala isc sie myc, to nalala sobie wode w wannie w ciuchac sie tam polozyla i lezala i sie po prostu na jeden punkt patrzala..Kompletnie jak by jej nie bylo, na nic nie reagowala.. Ta wanna to ostatni przyklad ale cala taka sytuacja bywala juz pare razy..A na drugi dzien, albo jak dojdzie do siebie to nic a nic nie pamieta.. Nic nie pamieta, a nie chce sobie pomoc. A ja nie wiem sam co to moze byc, jak z tym obchodzic, jak tego zapobiedz. CO to moze byc?? Bo sie martwie, tak jak by ona soba nie byla, jak by w jakis atak paniki wpadla, w jakisz szok.. PO prostu nie wiem..

    Prosze was, pomózcie mi!!

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317