Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Dopalacze

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-23-2017, 13:53
    Szestek
    Ja również powiem Ci że to totalna głupota. Po co brać sobie coś czym można tylko zaszkodzić obecnie osiągnięte efekty? Jeśli idziesz na terapię, musisz być po odwyku czyli już nic nie bierzesz bo na terapię Cie nie przyjmą na środkach. Myślę, że powinieneś dać sobie spokój, jak raz weźmiesz, poczujesz to ponownie to nie pójdziesz się leczyć. A przecież warto wyjść z uzależnienia. Ja byłem w Wiosennej i przyznam, że na początku nie byłem przychylny do leczenia, zmusiła mnie żonka. Teraz uwierz, jestem jej wdzięczny i będę do końca życia. Też to kiedyś poczujesz, tę ulgę.
  • 02-01-2017, 09:44
    Pinak
    Uważam, że to byłoby to dość głupie z Twojej strony... Jeśli już nie bierzesz i chcesz wziąć na pożegnanie? Po co, przecież właśnie do tego dąży leczenie aby nie brać. Będzie Ci o wiele łatwiej. Odwyk i leczenie wcale nie jest proste jak niektórzy uważają, potrzeba do tego ogromnej siły woli, która najlepiej od razu szlifować. Jeśli teraz przegrasz, to jakie masz szanse na wygranie z nałogiem? Rozważ to. Ja pamiętam jak pojechałem do Ściejowic do Wiosennej na terapie. Też mnie korciło, aby przed odwykiem sobie wypić... a tak ostatni raz... ale darowałem sobie nie wypiłem. Podczas terapii kiedy czułem żeby się napić przypominałem sobie tę chwilę i było o wiele łatwiej.
  • 09-10-2013, 12:18
    Nie zarejestrowany

    Dopalacze

    Witam!



    Chcę iść na odwyk, do czego namówił mnie mój Ojciec (mam 18lat). Lecz przed pójściem na odwyk chcę zrobić sobie "pożegnanie" z narkotykiem, czyli mówiąc wprost ostatni raz wziąć. Czuje, że potrzebuje takiego "pożegnania", ojciec uważa, że to nie jest dobry pomysł i nie chce mi dać jeszcze kilku dni czasu. Ja również wiem, że to nie jest dobry pomysł, ale dopalacze bardziej traktuję jak coś co lubię, choć wiem, że uzależnienie też gra swoją rolę. Wiem, że jak jak wezmę ostatni raz, OFICJALNIE, pójdę i podpiszę zgodę na odwyk, co Wy psychologowie o tym sądzicie? Czy mogę ostatni raz spojrzeć narkotykowi prosto w oczy i się pożegnać, czy też lepiej nie? Bardzo mi na tym zależy. Proszę o szybko odpowiedź, z góry serdecznie dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37