Odpowiedz na ten temat

Zawroty głowy, kłucie w lewym boku pod żebrami + spływająca wydzielina do gardła = ?

Od jakiegoś dłuższego czasu dokuczało mi częste uczucie zmęczenia i prawie codzienne kłucie pod żebrami w lewym boku, a także spływająca po tylnej ściance wydzielina do gardła i czasami duszności/ trudności ze złapaniem oddechu. Nie przywiązywałam jednak do tego zbyt dużej wagi przypisując to do takiego a nie innego stylu życia (nieregularny sen i posiłki, palenie papierosów).Za każdym razem powtarzałam sobie, że zaraz przejdzie i muszę po prostu odpocząć. Jednak mimo iż mój tryb życia się zmienił raczej na regularny i spokojny, dolegliwości jakby się nasiliły. Od ok 2 tygodni, czuję się co raz bardziej zmęczona (a sypiam całkiem nie mało ok. 10h/dobę), doskwierają mi zawroty głowy, ogólne uczucie otępienia, przez co również problemy z koncentracją. Czasami dochodzi do tego kłucie w klatce piersiowej, duszności, przyspieszone bicie serca, trzęsące się ręce ( a czasami nawet całe ciało,które trzęsie się tak jakby było mu zimno, chociaż na zewnątrz +30), no i do tego to kłucie pod żebrami, które pojawia się najczęściej po pierwszym posiłku, rano. Krótkie, ale silne po max 15min mija. Czasami zdarza się częściej w ciągu dnia. ( Niezależnie od tego czy jem lekkie i zdrowe posiłki czy raczej te ciężkie i bardzoo niezdrowe, bóle są jakby losowe). Z tego wszystkiego najczęstsze i najbardziej męczące są: wydzielina, duszności,kłucie w lewym boku pod ostatnimi żebrami i ostatnio te okropne zawroty głowy przez które czuję się niezdolna do niczego i ogólnie jak zombie. Nie wiem czy to wszystko ma jakiś sens i jest ze sobą jakkolwiek powiązane. Starałam się opisać wszystko i niczego nie pominąć. Proszę o pomoc i wskazówki.

PS: Ostatnio spostrzegłam, iż przez te swoje dolegliwości mam mniej energii i czerpię mniej radości z życia niż moja 86- letnia babcia. To chyba czas i pora najwyższa co by zadbać o zdrowie.

Z góry dziękuję i pozdrawiam