Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zgon w wyniku bakteryjnego zapalenia płuc

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 08-25-2013, 21:30
    Malgol

    Zgon w wyniku bakteryjnego zapalenia płuc

    Dobry wieczór,
    Mąż, Palacz, 48 lat, zmarł w szpitalu nieoczekiwanie czym zaskoczeni są lekarze. Od ośmiu miesięcy skarzył się na ostre bóle kości i stawów, szczególnie nadgarstków, barków i ramion. Lekarz rodzinny przepisywał leki p.zapalne i p.bólowe. Efekt był zerowy. Dwukrotnie dostawał blokadę, która działała przez okres dwóch tygodni. Badania laborator. wychodziły w normie. W końcu po 6-ciu miesiącach trafił do reumatologa. Robił tk nadgarstka, barku i nic poważnego ze zdjęć nie wynikało. Badania na antyciała dot. reumat. zap. stawów wyszły ujemne CRP 137. Pani doktor przepisała leki sterydowe metypred,,nolpaza, acidum folicum , allupol, salazopiryn. Oprócz tego leczył się na nadcisnienie i przyjmował bibloc 5 mg. To tylko przez pewien okres uśmieżyło ból. W ósmym miesiącu mąż dostał b. silnego ataku bólu w prawym boku pod żebrem. Ból był kłujący, promieniujący do pleców i płuc.Silne dreszcze. Poty.Trafił do szpitala Dodam że byliśmy na wyjeździe wakacyjnym. Zrobiono usg jamy brzuszne i nerek. Wyszło dobrze. Wysłano męża na rtg płuc i tam wyszły zmiane zapalne/pozapalne, pasemkowate zagęszczenia o cechach zwłóknienia w prawym dolnym kacie opłucnowo-osierdziowym. Dostał auqmentin 875 mg i ciprinol 500mg. Niestety stan się pogarszał z dnia na dzień. Wróciliśmy do domu. lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie opłucnej i skierował męża do szpitala. Tam stwierdzono zapalenie płuc ale pojawiła się woda w płucach do wys. 7 żebra CRP 200. Mąż zaczął kaszleć. Ból w prawym boku był nadal b. silny nie do wytrzymania.Przeszkadzał w oddychaniu. Mąż mówiąc wydawał dźwięki jakby miał przebite płuco.Gorączka cały czas ponad 39 stopni. Dostawał środki p.bólowe i antybiotyki w kroplówce. Żadnych dodatkowych badań nie robiono. Planowano zabieg wyciągnięcia wody ale czekano na opanowanie najpierw gorączki.Wszyscy uspakajali mnie że wszystko jest ok. nie ma zagrożenia życia. W trzeciej dobie mąż b. słaby wstał do łązienki , wg świadków nabierał szybko powietrze, zaczął krzyczeć z bólu w piersiach. Po godzinie od zdarzenia dostałam infor. o tym że mąż zmarł. Przyczyna nieznana. będzie sekcja. Ordynator sugeruje pęknięcie tętniaka w głowie? Czy to możliwe? Czy szpital zrobił co mógł?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317