Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Jak poradzić sobie z codziennymi, dziwnymi, ale sillnymi bólami nóg i rąk

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-15-2013, 12:20
    hexenmilch
    Odpisałem na priv.
  • 07-15-2013, 11:26
    BeataX
    hexenmilch, tak jak mnie poproszono podałam całą morfologię. Czy mogę raz jeszcze poprosić o pomoc w interpretacji i informację o ewentualnym wpływie moich wyników na moje bóle? Z poważaniem
  • 07-13-2013, 00:58
    BeataX
    tak już przedstawiam:
    OB 15 MM/H
    ASPAT 18 U/L
    ALAT 19 U/L
    KWAS MOCZOWY 4.900MG/DL
    KREATYNINA 0.76MG/DL
    GLUKOZA 92MG/DL
    CRP 5.650MG/L
    CHOLESTEROL CAŁKOWITY 260 MG/DL
    TRIGLICERYDY 88MG/DL
    WBC 8,3 x10`3/ul
    RBC 4,08 x10`3/ul
    HGB 13,5 g/dL
    HTC 40,1%
    MCV 98,3 fL
    MCH 33,1 pg
    MCHC 33,7 g/dL
    RDW-CW 16,8%
    LYMPH 31,6% (2.6228 x10`3/ul)
    NEUT 53,4% (4.4322 x10`3/ul)
    MIXED + 15% (1.245 x10`3/ul)
    PLT 262 x10`3/ul
    PDW 10 fl
    MPW 9,1 fl
    P-LCR 18,8%

    BADANIE MOCZU:
    tu w sumie same zera tylko odczyn PH 5
    Leukocyty 4 WPW
    Nabłonki płaskie 10 WPW
    kryształy i inne: pojedynczy szczawian wapnia
    sód 140MMOL/L
    potas 4.599MMOL/L
    TSH 2,73 UIU/ML
    Kompletnie nie znam się na analizie wyników, patrzyłam jedynie na normy i chyba nie jest tak źle? Tak jak pisałam wcześniej trochę mnie zmartwił ten cholesterol. Dziękuję za zainteresowanie i bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników. czy one mogą mieć coś wspólnego z moimi bólami nóg i rak? Czytałam o miażdżycy, ale nie stwierdzam u siebie tzw chromania . Czasami mam wrażenie że ten ból to coś jakby zakwasy, taki od środka. Ale bolą i ręce i nogi. Jednak w nocy pomaga mi zwykły nurofen i zasypiam, czyli mam nadzieję, że to nie może być nic poważnego? Jeszcze raz z góry dziękuję za pomoc
    Wczoraj przed snem spuchły mi łydki i stopy. Ale nogi tak bardzo nie bolały, tylko bardziej ręce. Nawet układanie podczas snu wzdłuż ciała nie pomogło, nie pomogła też jedna tabletka przeciwbólowa. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników badań.
  • 07-10-2013, 20:10
    hexenmilch
    Witam,

    Czy zechciałaby Pani przedstawić całą morfologię?

    z poważaniem
  • 07-10-2013, 16:54
    BeataX
    Zostałam skierowana przez lekarza na badanie krwi i moczu. Myślę, że wyniki są w normie, chyba jednak cholesterol trochę za wysoki. Mam 260MG/DL. Czy powinnam się tym martwić? Wizytę u lekarza z wynikami mam zarejestrowaną na koniec miesiąca, dlatego pytam o mój cholesterol na forum, bo trochę się denerwuję. Badanie wykazał też podwyższony jakiś MIXED (nie wiem co to jest). Mam tego 15% (1.245 z103/ul). Podwyższone też mam RDW-CV 16,8% (też nie wiem co to jest). OB na granicy normy 15MM/H. Czy ktoś mógłby mi pomóc zinterpretować te parametry?
  • 07-05-2013, 19:37
    BeataX

    Jak poradzić sobie z codziennymi, dziwnymi, ale sillnymi bólami nóg i rąk

    Mam 39 lat. Dziwne bóle nóg miałam od dziecka. zawsze określałam je jako "pusty ból", ale pojawiał się sporadycznie. Pojawiał się w momencie spoczynku (np. podczas oglądania tv). W okresie 13-17 lat wyczynowo trenowałam piłkę siatkową. Nie przypominam sobie podobnych bóli po 17 roku życia aż do wieku ok 30 lat. Bóle zaczęły pojawiać się sporadycznie, zawsze w nocy nie pozwalając spać. Mijały często po tabletce przeciwbólowej. Czasami odczuwałam też bóle rąk podczas snu (musiałam spać z wyprostowanymi wzdłuż ciała rękoma). Jednak to też było od czasu do czasu. Dokładnie od 6 września 2013 te bóle rąk i nóg w nocy odczuwam codziennie. Śpię po ok 1-2 -3 godziny dziennie. Najgorsze, że bóle odczuwam intensywnie już nawet nie podczas leżenia, ale również siedzenia (być może z przemęczenia po nieprzespanych nocach). Bóle są dziwne, jakby puste, ale nie pozwalają funkcjonować. Bolą uda, kolana, łydki, kostki. Miewam dziwne jakby samoistne naprężanie mięśni. W czasie bólu jak dotknę stopą kołdry noga jakoś samoistnie mi się napręża, ale nie jest to bolesny kurcz. Mięśnie też często naprężam w nogach i rękach z całych sił świadomie żeby pozbyć się bólu. Zdarza się mrowienie w łydkach, ale rzadko. Nogi zaczynają mi puchnąć w okolicach łydek, kostek i stóp. Nie mogę nosić skarpetek (jednak nogi są napuchnięte jakiś dzień lub kilka, a potem inne dni są normalne). Ręce bolą również całe, w ramionach , przedramionach, łokciach, nadgarstkach. Ból nóg i rąk czuję jakby w środku, nie wiem czy bolą mnie kości, czy mięśnie. Wcześniej nie bardzo zwracałam uwagę na te bóle, bo jak się pojawiły sporadycznie to brałam 2 nurofeny i zasypiałam. Teraz jestem wykończona fizycznie, ponieważ boli każdego dnia i praktycznie nie sypiam. Jest to taki ból, że klękam na łóżku podwijając ręce pod siebie starając się jak najsilniej napiąć mięśnie by przestało boleć, ale nie skutkuje. Innych dolegliwości nie mam, ciśnienie normalne. Krępuję się iść do lekarza powiedzieć, że bez powodu bolą mnie ręce i nogi (nie pracuję fizycznie). Jednak mój tato zmarł na raka kości, wiem, że mnie to nie dotyczy, bo ogólnie czuję się dobrze, ale trochę się boję. Może ktoś boryka się z podobnym problem i doradziłby mi co robić, jak pozbyć się tych bóli i zacząć normalnie sypiać i funkcjonować. Z góry dziękuję

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37