Odpowiedz na ten temat

Dawno mnie tu nie było.... i jak tam u Ciebie???

Musisz po prostu uwierzyć wszystko będzie dobrze... Mama cię kocha , teraz pilnuje cię i chroni z góry a Bóg ma dla Ciebie plan...
Wszystko zależy od twojej psychiki.Musisz być silna i wierzyć Nie możesz się poddać po prostu nie możesz.
Jakbym mógł to bym cię przytulił, żebyś chociaż na 5 minut zapomniała o problemach.
Wierzę w Ciebie i pozdrawiam.

Kochana, a jak przyjaciele, chłopak? Wspierają ?

Czy mam nerwice?

Mam 16 lat Od jakiegoś czasu zauważyłam u siebie dziwne objawy. Bóle w klatce piersiowej, kłopoty z zasypianiem. Mam też dziwny odruch zaciskania pięści. Odkąd umarła moja mama (2 lata temu) żyje w ciągłym stresie. Nie potrafię poradzić sobie z emocjami, dlatego cały czas płacze i muszę brać leki na uspokojenie. Czasem nie mogę złapać oddechu. Do tego nie mam nikogo, na kogo mogłabym cały czas liczyć. Ze wszystkim muszę radzić sobie sama. Mój brat jest alkoholikiem, przychodzi do domu tylko po to, żeby nabrudzić i się wyspać. Nie mogę już na niego patrzeć. Jedynym moim wsparciem jest tata, który też lubi sobie wypić, dlatego jak on nie jest trzeźwy całkowicie się załamuje. Nie radzę sobie też z ciągłymi, dziwnymi myślami. Ostatni czas jest dla mnie naprawdę trudny. Nic mi się nie chce. Nie wiem co mam robić.