Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Klebsiella pneumoniae

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-25-2013, 23:37
    Aniela
    Nie wiem kochanie. Tez mam ten sam problem Klebsiella mnie meczy na Twarzy........szlak mnie juz trafia i odchodze od zmyslow..............chodze juz z tym dziadostwem oklo 2 lat raz poprawa i znowu mi to wychodzi ...........Biore teraz lek Izotek - najsilniejszy lek na tradzik ale to nie jest tradzik niestety..........pytalam sie dermatolog czy to jest bakteria na tradzik . Ona na to: Nio troche inna. Troche inna ale daje mi recepte na Izotek . Biore Izotek juz 4 miesiac i mala poprawa he caly czas mi cos wyskakuje..Zalamuje sie powoli normalnie... Nie dosc ze lek kosztuje 200 pare zl miesiecznie to jeszcze mi to nie pomaga .Przeciez po 4 miesiacu leczenia powinny byc zmiany i to duze.....Zrobilam posiew z twarzy i faktycznie jest to klebsiella ... $ antybiotyki moge brac i maja wysoka wrazliwosc dostalam jedynie neomycylina masc i zadnych antybiotykow bo biore Izotek.. A w czwartek mam wyjazd do Holandii i nie wiem co mam robic czy poprostu przelozyc wyjazd i tyle przestac brac Izotek bo wiadomo to wykancza moj organizm i poprostu szukac przyczyny moze w buzi czy jak? Podobno bakteria moze siedziec w ukladzie pokarmowym albo oddechowym albo w gardle. Jesli ktos ma nieswiezy oddech.Hmmmmm..........
  • 10-11-2012, 13:08
    tysia

    Klebsiella pneumoniae

    Dzień dobry. O
    Od kilku lat zmagam się z zakażeniem bakteryjnym skóry wywołanym przez klebsiella pneumoniae. Podczas leczenia wybrałam większość leków stosowanym przy trądziku pospolitym, a nawet różowatym zanim udało mi się trafić na dermatologa, który zlecił mi zrobienie antybiogramu. Ponieważ proponowane leki nie dawały trwałego rezultatu polecono mi wizytę u ginekologa. W okresie brania leków hormonalnych na skórze twarzy nie występowały żadne zmiany w postaci krost lub grudek. Jednak po upływie dwóch lat lekarz ginekolog podjął decyzję o odstawieniu Diany więc wróciłam do Pani dermatolog z niewielkimi zmianami na policzkach. Pani doktor ponownie przepisuję mi maści, które brałam poprzednio gdyż jak tłumaczy zmiany są niewielkie i nie ma potrzeby podawania antybiotyku. W tym momencie odmawiam tłumacząc, że została mi poprzednia zawiesina na bazie siarki i spirytusu i staram umówić się na wizytę w momencie gdy zmiany będą bardziej widoczne. Niestety Pani doktor odmawia mi dalszego leczenia, na pytania jakie jej zadałam dalej nie znam odpowiedzi boje się, że bakteria ciągle istnieje i ponownie zaatakuje mój organizm. Z antybiogramu wynika iż pozostał mi ostatni antybiotyk podawany przy zapaleniu płuc. Co mogę zrobić by nie dopuścić do poprzedniego stanu mojej twarzy? Czy szczepionka to dobry pomysł? Zlikwidować ta bakterię można jedynie antybiotykami?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37