Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Strzelanie w łokciu.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-12-2013, 23:11
    konsi7
    A jeśli się źle ułożył lub jeśli wyskoczył to co teraz będzie? Będą z tego jakieś problemu? Czy bez żadnych nieprzyjemności tą rękę mi nastawią?
  • 06-12-2013, 20:55
    TomaszK
    Jeżeli nie byłeś u lekarza zaraz po tym wypadku, to staw mógł się źle ułożyć, wyskoczyć, konieczne jest RTG, bez tego nie można jednoznacznie stwierdzić co Ci dolega.
    Pozdrawiam
  • 06-12-2013, 19:37
    konsi7
    Może mi ktoś odpowiedzieć coś bardziej na ten temat?
  • 06-12-2013, 18:38
    konsi7
    Czyli to jest coś bardzo poważnego?
    Ile nie będę mógł funkcjonować tą ręką?
  • 06-12-2013, 18:14
    TomaszK
    Raczej Gips tu wiele nie pomoże, chyba że po nastawieniu stawu, proponuję wybrać się do ortopedy, i jak już ktoś wspomniał na RTG.
    Pozdrawiam Serdecznie
  • 06-12-2013, 15:11
    konsi7
    Tylko, że to wszystko dzieje się w łokciu ... Czyli coś mi się z łokciem dzieje... A ile czasu mogę mieć w gipsie?
  • 06-03-2013, 16:43
    Nie zarejestrowany
    Spokojnie..... być może przedramię lub ramię wyskoczyło lekko ze stawu i wystarczy nastawienie ręki lub gips. Rentgen prawdę Ci powie. Idź do chirurga kombinatorze
  • 06-02-2013, 14:36
    konsi7
    A jeżeli to ramię lub przedramię o coś haczy, to konieczne będzie łamanie ręki?
  • 05-30-2013, 18:36
    Nie zarejestrowany
    Co do strzelania w łokciu zapewne przedramię lub ramię się obsunęło w stawie i teraz coś o coś chaczy, należałoby wykonać rentgen. Co do nie możności wyprostowania ręki to miałem kiedyś podobnie. Pare ładnych lat temu wyskoczyłem przez balkon z pierwszego piętra na glebę amortyzując skok na tzw spidermana. Podczas amortyzacji przeciążenia rozeszły mi się mocno po bicepsie lewej ręki i dosyć ostro mnie bolała. Nie robiłem z tym nic przez pewien czas gdyż zawsze wychodzę z zalozenia ze nie ma cos siać paniki ale mijał miesiąc, drugi a ja nie moglem wyprostować ręki do końca gdyż im monciej ją prostowałem tym bardziej bolał mnie biceps. Poszedłem do lekarza i dostałem jakąś maść chłodzącą i leki rozkurczowe dla mieśni poprzecznie prążkowanych - 2 do 3 tygodni i było po problemie. Ręka do dziś sprawna i nie skarży się na nic.
  • 05-29-2013, 22:04
    Nie zarejestrowany

    Strzelanie w łokciu.

    Siemacie.
    Mam pewien problem.
    Występuje on u mnie dokładnie od 1 kwietnia, kiedy kolega przygniótł mi rękę i coś mi strzeliło.
    Teraz mam drażniący problem, a mianowicie coś ciągle mi strzela w łokciu. Mogę tą rękę ciągle wyciągać, a i tak mi strzela (chrupie). Mam jeszcze jeden problem z tą ręką. Po tym zdarzeniu nie mogę jej do końca wyprostować.Niekiedy zdarza się tak, że ją wyprostuje, ale to tylko, jak ją będę obracał i znajdę miejsce, gdzie da się wyprostować. Czasami boli, nie jakoś bardzo. Najczęściej zdarza się to po wysiłku fizycznym, np. kiedy bronię (jestem bramkarzem w nodze). Kiedy ją próbuję prostować również troszkę boli i chrupie. Nie jest spuchnięta ani nic. Troszkę różni się od drugiej ręki, ale moim zdaniem jest to wina tego, że jej nie mogę wyprostować.
    Może mi ktoś pomóc?
    Ktoś wie, co to może być?
    Może mięsień naderwałem?
    Bo raczej ani złamanie ani pękniecie to nie jest, bo by bolało ...
    Moim jedynym wariantem jest blokowanie przez jakąś kość, ale w to też nie wierzę, bo by to pocieranie troszkę bolało ...
    Pomoże mi ktoś?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37