Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Fatalne samopoczucie od 3 lat

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-13-2011, 04:28
    Nie zarejestrowany
    Tak, wiem ze to wszystko chaotycznie jest napisane Wyniki badań są praktycznie idealne... wyszła chlamydia, ale na pograniczu. Miałęm robione testy na borelioze - badanie DNA, na tarczyce, wątrobę, jestem przebadany od stóp do gówy. Badanie na pasożyty miałem zrobione w szpitalu Z wszystkich badań, jeszcze kolonoskopii nie mialem Nie wiem co jeszcze mogę ospisać.
  • 11-23-2010, 08:48
    pani marusia
    Opisujesz tylko objawy (zresztą bardzo chaotycznie), a co z wynikami badań? Miałeś badania w kierunku pasożytów? Jak u Ciebie z hormonami? Nie można pomóc przez internet, a tym bardziej jeśli nie podasz wyników badań.
  • 11-14-2010, 01:08
    Nie zarejestrowany
    przepraszam za gramatykę, ale pisałem to szybko i nie czytając 2 raz
  • 11-14-2010, 01:07
    Nie zarejestrowany

    Fatalne samopoczucie od 3 lat

    Witam. Mam taki problem ze jakies 3 lata temu pewnego dnia w szkole strasznie zaczely mnie bolec oczy w szkole, co 2-3 dni budziłem się z 1 okiem strasznie przekrwionym ( wowczas opuszczalem zajęcia ), raz lewe raz prawe. Następnie zaczęło się straszne zmęczenie. Chodziłem po róznych lekarzach przez rok, tyle samo tez mialem goraczke/stan podgoraczkowy 37-38 stopni. Miałem problemy z wytrzymałoscia fizyczna, strasznie się męczyłem oraz pociłem po bardzo krótkim wysiłku. Następnie pojawiły się problemy z trawieniem, nie mialem apetytu, bardzo mało jadłem. Poszedłem do 1 doktora ktory po usg stwierdzil ze moje narządy dosłownie się "trzęsą" jakbym byl bardzo nerwowy. Przepisał mi amertil ulfamid nospe i mieszanke na nerwy. Wszystko super pomoagało juz po 2 tygodniach czułem się lepiej oczy przestały bolec i czerwienic się, jednak w dalszym ciągu wypijałem litry wody dziennie ( zapomnialem o tym wspomniec wczesniej ) dosłownie musiałem robic kilka łyków co 5 minut, bo inaczej miałem strasznie sucho w ustach. Po wielu badaniach i nie wykryciu niczego postanowilm czekac, no i wyczekalem powrót "choroby" stopniowo czulem sie coraz gorzej, trafilem do szpitala przebadano mnie we wszystkie strony ( jedynie nie mialem kolonoskopii ) I nic nie stwierdzili, lekarz powiedzial ze cos moglo byc kiedys z wątrobą nie tak. Natępnie trafilem do innego lekarza ktory stwierdzil ze moge miec hlamydię i leczyłem się 6 miesiecy masakrycznymi dawkami antybiodykow, doszly nawet sterydy miesiąc. Nie dalo to rezultatu a jedynie pogorszyło sprawie. dochodzilem do siebie bardzo dlugo, zeby normalnie funkcjonowac. Na chwilę obecną mam wszystkie wyniki doskonałe. Ogólnie budząc się juz czuje sie słabo, zasypiając strasznie serce mi bije. Powiedziałbym, że to nerwy bo jak sie uspokoje to odrazu lepiej widze itd. Ale najgorzej jest gdy zjem cos ciezkostrawnego np. jakieś mięso. po jakiś 5-10 minutach mam uczucie, ze oczy jakby sie wysuszały i cięzko mi patrzec na nie normalnie, pozniej jest jeszcze gorzej. Prawe oko zaczyna bolec i zaczyna się podkrążać ( podkrazone oko juz mialem przed kuracja antybiotykowa ). Jesc moge duzo, ale posilki co 1.5-2 godziny inaczej zaczynam się fatalnie czuc i jestem słaby. Nie biore aktualnie zadnych lekow jedynie suplementy diety nutrilite oraz wylacznie zdrowa zywnosci. Opisałem to wszystko w wielkim skrócie, ale mam nadzieje ze ktos mi cos doradzi Moze potrzebuje jakiegos psychiatry, zeby przepisal cos i stopniowo mnie uspokajal, moze to cos z jelitami ( nie sądze, ale nie mialem kolonoskopii ). Dodam jeszcze ze podczas jedzenia moje napięcie sie podnosi. Muszę w kooncu cos wykombinować, gdyz kolejnej sesji nie przezyje, bo gdy wchodze na egzamin to jestem caly mokry i ledwo moge sie skupic, jestem jakby otępiały. Byłem u 1 psychiatry, dal mi afobam chyba na uspokojenie, jadlem 3 tygodnie i nic nie dalo odwiedzilem chyba wszystkich mozliwych specjalistow. Wszystko prywatnie i podsumowując moglbym za to kupić 2 letni samochód. Na dzien dzisiejszy slysze: MUSI PAN CZEKAC I BYĆ CIERPLIWYM, MOZE SIĘ COS ZMIENI.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35