Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nie rozwikłany problem NIE PRAWDOPODOBNEGO bólu pęcherza od wrzesnia 2011 roku !

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 04-19-2013, 13:54
    rafauka
    shinylipsofangel, w szczególności przeczytaj co piszą - zapaleniepecherza.info . moja ciotka miała to samo, ale od jakiegoś czasu przestałą narzekać na bóle
  • 04-08-2013, 15:55
    shinylipsofangel

    Nie rozwikłany problem NIE PRAWDOPODOBNEGO bólu pęcherza od wrzesnia 2011 roku !

    witam , postaram się dokladnie opisac mój bardzo skomplikowanyprzypadek.

    Mianowicie, w we wrześniu 2011 roku (tego czasu miałam 19 lat) dopadł mnie nagły ból, ucisk pęcherza , i bardzo częste oddawanie moczu jak i również ból przy tym, który był nie do zniesienia. Po natychmiastowej konsultacji z lekarzem, stwierdzono zapalenie, i tak wszystko na to skazywało. Po pierwszych antybiotykach, które nie dały żadnej ulgi, przyszły następne i następne. Pieczenie ustąpiło, jednak ból pęcherza który towarzyszył mi 24 godziny na dobę został. Nie byłam w stanie założyć spodni na tyłek bo ucisk był tak straszny, nawet jeżeli były to luźne sportowe spodnie. Mijały dni,tygodnie, nie przespane przepłakane noce, w których traciłam zmysły bo godzinami siedziałam w toalecie, w tamtym czasie ostatnia klasa liceum zrezygnowałam ze szkoły bo nie byłam w stanie wyjść z domu, nie byłam w stanie nosić bielizny taki był to ból. Po pierwsze wizycie u urologa na która musiałam czekać 3 miesiące ! Stwierdzono ze jest to stres bo w badaniach nic nie wychodzi , mocz jest idealny wszystko w porządku. Po roku czasu nie wytrzymałam, po wielokrotnych również myślach samobójczych z tego powodu, wróciłam a Polski, wcześniejsza akcja toczyła się w Kanadzie.
    Po wizycie u 3 urologa w moim mieście Łodzi, na usg wyszedł torbiel na jajniku wielkości pomarańczy sr.9cm, sprawa czysto ginekologiczna, tata mojej przyjaciółki jest uznanym prof. (nie będę podawać nazwisk) kazał brać Orgametril przez 3 miesiące, a nóż nie wchłonie. Ja systematycznie 2 razy dziennie brałam tabletki przez 3 miesiące , z upływem czasu czułam się coraz lepiej i sama sobie wmówiłam ze to pewnie ten torbiel uciskał mi na pęcherz a teraz jak biorę leki to się w chlania za czym idzie mniejszy ucisk na pęcherz. Minęły 3 miesiące torbiel się wchłonął , odstawiłam leki. Minęły 2 dni a ja latałam po ścianach i przysłowiowo wychodziłam oknami ! Wszystko wróciło , wszystko !!! No to co to jest !! Z powrotem zaczęłam brać lek I znowu od lekarza do lekarza mamy grudzień ,1,5 roku później... Jestem w szpitalu na oddziale ginekologi.. w końcu orgametril jest lekiem hormonalnym i tu sprawa czemu on pomaga mi na bóle pęcherza?? Nie znaleziono nic... wszystko prawidłowo... latam po znajomych lekarzach... jeden kieruje mnie do drugiego i tak dalej... a możne endometrioza, ktoś rzucił ? Papież endometriozy Prof. P.... udało mi się trafić, człowiek z ogromnym doświadczeniem !! Chyba wiemy co mi dolega .. badania... badania... badania. Szpital laparoskopia diagnostyczna, szukają ognisk endometriozy... nic nie znaleziono, wracam do moje Prof. który jest już emerytowanym lekarzem. Mowi co jest ?! Dlaczego nie wykonano (nie chce przekręcić nazwy) kolorostatu? Dlaczego nie podgrzali otrzewnej do 80 stopni !! Tłumaczy mi ze zdenerwowaniem , ze istnieje coś takiego jak endometrioza ukryta , bo sam doświadczył takich przypadków, w których nie widać ognisk aż do ogrzania otrzewnej... u mnie tego nie zastosowano. Co dalej robimy? Drugiej laparoskopii nikt mi nie zrobi, co najmniej 6 miesięcy przerwy ! To był jak wyrok śmierci.... Kolejny szpital oddział urologiczny, najlepszy ! Urografia, cystoskopia, krew , mocz, najlepszy z najlepszych mówi mi ,ze endometriozy pęcherza nie ma. Jedynie 2 moczowody z prawej strony. Kolejny szpital rezonans magnetyczny, podejrzenie adenomiozy. Znów Najlepszy z najlepszych Prof M. Adenomioze wykluczono , nie ma nic. Wracam do Prof. 80 paru letni straszy Pan drapie się w głowę i mówi ja wiedziałem ze nic nie wyjdzie, jak mowie jak to ? Od początku podejrzewałem endometriozę , musieliśmy wykluczyć resztę. W końcu zdecydował się podjąć leczenia , choć wcześniej się tego bal... i nie chciał do póki nie będzie diagnozy na papierze. Wciąż jej nie ma... Nie wiem co myśleć. Już 8 miesięcy biorę Orgametril chodzę do toalety bardzo często , wstaje w nocy 2/3 razy, ucisk pęcherza nie opuszcza mnie na chwilę Niedawno się dowiedziałam, że w rodzinie 1 osoba zmarła od nerek , druga miała jakaś operacje coś związane z moczowodem, ja, mama i jej siotra mamy podwójne moczowody, ciocia i mama jak były małe bardzo skarżyły się na bolę nerek. Wszyscy od strony dziadka cierpieli na cos z pęcherzem/nerkami/układem moczowym.


    Czy jest ktoś w stanie mi pomóc ??

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37