Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Ból stawów objawem stresu?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-01-2013, 14:02
    glow
    a może po prostu potrzebujesz ruchu.. mnie przy siedzącym trybie pracy mocno dokuczały kolana... po aerobiku nie mam już tego problemu a do tego czas spędzony na ruchu przy pozytywnej muzyce bardzo dobrze odpręża
  • 02-27-2013, 21:23
    Sharon

    Ból stawów objawem stresu?

    Witam, mam dość spory problem a bardzo małe możliwości rozwiązania go.Zatem kolejno: najpierw zaczęłam miec permamentne osłabienia po kilka tygodni, dołączyły sie do tego objawy grypy, później duszności i kłucie w klatce piersiowej. W końcu, kiedy nawet spacer mnie męczył spanikowana poszłam do lekarza rodzinnego, gdzie dowiedziałam się (po zrobionych badań, łącznie z tarczycą i cukrem - wszystko wyszlo mi absolutnie w normie) że to wszystko jest wynikiem stresu. Poczułam się, nie powiem, głupio, bo lekarz patrzył na mnie jak na chodzącego hipohondryka i prawie śmiał sie ze mnie, mowiac ze moze mi co najwyzej wypisac skierowanie do jakiejś przychodni ale on nawet nie wie do której, ze niby moze ja mu powiem.Podziękowałam i wyszłam. Przez to wróciłam do palenia, co mnie odstresowywało i chociaz nadal czuje kłucie w klatce piersiowej, to faktycznie teraz jakby mniejsze - przynajmniej po zapalonym papierosie.
    Problem właściwy polega na tym, ze od czterech dni bolą mnie stawy.Zaczęło się od kolan, sadzilam ze to takie sezonowe przypomnienie się naderwanych ongiś czasu temu (chyba ze 4-5 lat) wiązadeł. Od wczoraj jednak bolą mnie także kostki, zaczeły nadgarstki i odrobine biodra, plecy na dole. Ból moze nie jest... hmm.. silny. Taki niewyobrazalny, ile po prostu trwa cały dzień i zaskakuje nagłymi atakami co kilka minut. Jakby ktoś mi tam wkładał drut i nim wiercił przez kości. Nie potrafie tego inaczej opisać. Nie chcę iść do lekarza rodzinnego, bo pewnie znów mnie wyśmieje i zbagatelizuje (badania musialam wyprosic wtedy). Czy powinnam sie martwic czy jednak przejdzie mi za kilka dni i to tylko efekt zmiany pogody?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127