Post a reply to the thread: Niedoczynność, nadczynność, Hashimoto?!
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Jak interpretowac badanie TSH u 6 latka? w Styczniu wynik TSH= 7.58 a w marcu TSH= 2.5 bez zadnego leczenia. Wynik zostal powtorzony ze wzgledu na to ze wazne sa 1 mies. a my mamy w marcu wizyte u endokrynologa wiec chcialam miec swieze badania na wizycie. Jak to rozumiec?
i Ty też masz rozum. Musisz umieć wybrać. Zawsze masz szanszę wybrać dobrze oraz prawo wybrać żle. Leczyć sie Tyroksyną.
co ma Pan/Pani na myśli? czy to mogą być początki Hashimoto? Czuję się coraz to gorzej... tylko jak tu się leczyć, jak różni lekarze mówią co innego...
Leczyć się . .
tyle, to ja wiem... co zrobić dalej?
Należało nie przerywać kuracji Euthyroxem,
Niedoczynność, nadczynność, Hashimoto?! Witam. Nie będę zakładać nowego wątku jako już taki istnieje... Liczę na jakiekolwiek odpowiedzi. Dodam do tego tylko tyle, że mam 19 lat. Otóż mój problem z tarczycą zaczął się w czerwcu 2012. Zauważyłam już wcześniej, że mam strasznie wysokie tętno (na poziomie 100-130 w stanie spoczynku), dużo przytyłam i ogólnie byłam bardzo osłabiona i płaczliwa, miałam nieregularne miesiączki. Postanowiłam się zbadać na TSH, wynik - 5.35 (norma 0.27-4.20), poszłam do endokrynologa, dała mi Euthyrox 25 i przez okres koniec czerwca - sierpień je brałam codziennie na czczo. Dużo schudłam, ogólnie bardzo dobrze się czułam, tętno było w normie. Po skończeniu zrobiłam znowu badania (27.08.12): TSH wynik 3.28, norma 0.27-4.20, ft3 wynik 3.52, norma 2.57-4.43 ft4 wynik 1.2, norma 0.9-1.7 Dostałam Euthyrox 50 no i tak na nim ciągłam do początku stycznia. Do teraz jestem bez tabletek, a gdy 12.02.13 zrobiłam poraz to kolejny samo TSH wyszło mi, że mam 6.17 przy normie 0.27-4.20... Poszłam do innego endokrynologa. Powiedział, że nawet nie będzie mnie leczył przy takim wyniku... Znowu przytyłam, znowu mam tętno podwyższone i źle się czuję. Nie mam miesiączki od ponad miesiąca, a przy tych tabletkach miałam regularne co do dnia. Znowu wszystko powraca. No, ale wykonał mi USG - wyszło mi, że mam obniżoną echogeniczność, powiedział iż mam zrobić badania na przeciwciała, TSH i ft4. Powiedział jeszcze, że to mogą być początki Hashimoto... Nawet do teraz nie wiem czy mam nadczynność, czy niedoczynność... Czy rzeczywiście ma racje? Co mam zrobić w takim razie?
Niedoczynność, nadczynność, Hashimoto?!
Zasady na forum