Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nadpotliwość dziedziczna

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-30-2013, 22:17
    era9889
    Ustawilem powiadomienia na e-mail ;-)

    No to widzę, że u ciebie jest jeszcze gorzej ;/ Nie za ciekawie....
    Możesz powiedzieć ile te wstrzykiwanie kosztuje?? A coś o nieporządanych skutkach wiesz?? Gdzie możne czegoś więcej się dowiedzieć? Mam nadzieję że napiszesz po wstrzykiwaniu jak jest, czy jest to warte zachodu.
    A czytałeś o laserowym usuwaniu gruczołów?? Bo bardzo mnie to interesuje jednak podobno cholernie drogie to jest :|

    No tak a nasi lekarze samo przejdzie.....
  • 01-30-2013, 19:59
    Mermer
    Nie wiem czy tu jeszcze zajrzysz, ale napisać nie zaszkodzi :P
    Borykam się z podobnym problemem co ty, nadmierna potliwość, która nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Oczywiście nie ma pewności, że dotyczy nas to samo, być może przyczyny nadpotliwości są u nas inne, ale napiszę co wiem ze swojego doświadczenia.
    W tej chwili mam 19 lat i od kiedy pamiętam zawsze pociłem się bardziej niż rówieśnicy, ale bardzo kłopotliwe zaczęło to być pod koniec podstawówki, jednak na moje chuderlawe ciało dezodoranty działały wystarczająco. Najbardziej potliwość nasiliła się u mnie ok. 2 lat temu, wtedy też bardzo szybko zacząłem przybierać na wadzę, mimo nie zmienionej diety i trenowania piłki nożnej. Poszedłem z tym do lekarza, myślałem o skierowaniu do dermatologa, ale u rodzinnego dowiedziałem się tylko że nadpotliwość dotyka wielu młodych ludzi i prędzej czy później problem minie, a moje przybieranie na wadze jest prawdopodobnie z mojej winy... Ale po roku jeszcze raz złożyłem wizytę lekarzowi, bo to co się ze mną to była masakra, pociłem się nawet jak przechodziłem z chłodniejszego pomieszczenia do cieplejszego, autentycznie ze mnie kapał pot, po wf-ie musiałem zawsze wracać do domu, nie było nawet mowy po pójściu na resztę lekcji i prysznic nie pomagał. Dostałem skierowanie do endokrynologa tym razem, ale tam znowu kazali mi to po prostu przeczekać... no to zaczęło się testowanie przeróżnych sposobów na zmniejszenie potliwości. Pierwsze co przetestowałem to polecona przez moją ciocię maść (może bardziej żel?), która normalnie miała zabijać bakterię na twarzy itp. (bo mój problem dotyczył przede wszystkim twarzy). Za cholerę nie pamiętam jak ten żel się nazywał, ale i tak pomógł tylko na kilka dni, potem wszystko wróciło do normy. No to następny w kolejności był Odaban, czyli właśnie ten preparat z chlorkiem glinu, który rzekomo zatyka gruczoły. Przy regularnym stosowaniu, tj. 2 razy dziennie przez jakieś pół miesiąca faktycznie trochę poprawił sytuację, ale bardziej jeśli chodzi o sam "początek" pocenia się. Trudniej było mi zacząć się pocić, ale jak już zacząłem to było tak jak zawsze. W skrócie - nie opłaca się wydawać na to tylu pieniędzy. O kąpielach w szałwii nie słyszałem, natomiast piłem szałwię przez prawie miesiąc i nie pomogła nic.
    Teraz przymierzam się do wstrzyknięcia botoksu, prawdopodobnie pod koniec lutego. Tak naprawdę to moja ostatnia nadzieja :P nie zamierzam przez kolejne lato nie wychodzić z domu... Nie wiem czy pomogłem, ale może przyda ci się moja historia i jeśli masz jakieś pytania do przyjaciela w potrzebie to wal śmiało
  • 01-13-2013, 17:10
    era9889

    Nadpotliwość dziedziczna

    Witam
    ostatnio postanowilem wygoglować czy istnieje coś takiego jak nadpotliwość, ponieważ od kiedy pamiętam po najmniejszym wysiłku jestem cały mokry. Dodam że mam 15 lat.
    Podczas rozgrzewki na w-f jestem już mokry, choć kondycję mam ze wszystkich najlepszą.
    I okazało się iż jest coś takiego

    Przyczyną na pewno nie jest stres, choroby nerek itd. bowiem mój młodszy brat ma to samo, wnioskuję więc iż jest to nadpotliwość dziedziczna.

    Wyczytałem coś o wstrzykiwaniu botoksu.
    Czy mógłby mi ktoś napisać na czym to polega, jakie mogą być skutki tego zabiegu, ile to kosztuje i gdzie się dobywa taki zabieg? Czy to jest bezpieczne? Ile działa takie coś?

    Inną metodą jest laserowe "zabijanie" gruczołów.
    Tutaj również proisłbym napisanie skutków, ceny i gdzie można taki zabieg przeprowadzić. Jakieś odnośniki do stron. Jak to dokładnie się nazywa?

    Odnośnie tych dwóch metod.
    Biorąc to na zdrowy rozum gruczoły przestaną wydalać tyle poty co dotychczas, więc ten nadmiar wody i innych substancji bedzię musial zostać jakoś wydalony. Czy może to powodować częstsze wizyty w łazience?

    Innymi metodami są ponoć dezydoranty z glinkiem srebra??, lecz jeśli pocę się pod na plecach? Można smarować inne części ciała niż pachy?

    Podobną metodą są jakieś leki itd. np.antidral. Czy to jest bezpieczne, mogą być jakieś negatywne skutki? Czy jest to dostępne na recepte czy bez? Są jakieś tańsze odpowiedniki? Czy tego mogę używać tylko pod pachami czy i na plecach? To jest w formie płynu, maści?

    Inny sposób kąpiele w szałwi??
    Czy jest to skuteczne?
    Gdzie mogę kupić tą szałwię? Ile ona kosztuje?



    Chciałbym na razie spróbować tej szałwi i np. antidralu. Co o nic sądzicie?
    Gdzie mógłbym podać się po więcej informacji, chodzi mi o lekarza.
    Rodzinny, dermatolog?

    Pozdrawiam:
    era9889

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37