Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Pieczenie przy próbie stosunku-błagam o pomoc!

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 02-19-2013, 16:26
    ketor
    Kurację pownien przejśc też facet.
  • 02-19-2013, 15:50
    eRzecznik_Polpharma
    Witam,
    Wskazane było dokończenie kuracji zgodnie z zaleceniem lekarza.
    Pozdrawiam, eRzecznik Polpharma
    --------------------
    eRzecznik Polphama to Ekspert, który odpowie na Twoje pytania dotyczące problemów grzybiczych i udzieli Ci profesjonalnej porady.
  • 01-22-2013, 19:07
    Nie zarejestrowany
    Racja, bo potem zachodzi błędne koło. Szkoda tylko, że nie wszyscy lekarze pamiętają by poddać leczeniu partnera. Cóż, zmienię lekarza i będę się upierać by chłopaka też leczyć. Mam tego serdecznie dość
  • 01-22-2013, 13:43
    szczuply
    W takich wypadkach leczeniu powinien się pddać równiez stały parter, bo co z tego, że Ty się wyleczyć, jak po zbliżniu z nim znów infekcja wróci.
  • 01-22-2013, 09:46
    Nie zarejestrowany
    a mi właśnie nic nie dał dla chłopaka :/ To w takim razie idę po jakiś probiotyk i czekam na wizytę u gin. Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że pozbędę się tego cholerstwa :/
  • 01-21-2013, 23:21
    Nie zarejestrowany
    Też miałam problem z pieczeniem i podrażnieniami podczas stosunku, ale odkąd używam provag żelu to nie mam już takich problemów. Żel nawilża i łagodzi uczucie swędzenia, dodatkowo chroni przed infekcjami, mi bardzo służy. Nie powinnaś rezygnować z probiotyków, na twoim miejscu stosowałabym je przez dłuższy czas. Co do partnera, to mój mąż zawsze leczy się razem ze mną.
  • 01-21-2013, 22:26
    Nie zarejestrowany
    kurcze, mam nadzieje ze masz rację. Już sama nie wiem co myśleć, może to grzybica? :/ Mój partner nie był leczony, w sumie 2 lekarzy powiedziało, że na nic groźnego to nie wygląda, a ja się tak denerwuję (
  • 01-21-2013, 11:54
    Nie zarejestrowany
    A ja na twoim miejscu powtórzyłabym teraz znowu 7 - dniową kurację probiotykiem dopochwowym aby ponownie odbudować naturalną mikroflorę pochwy. Ja akurat robię to po każdym leczeniu invagiem ale lactovaginal też jest skuteczny. Być może twoje objawy już na dobre ustąpią i na szczęście wizyta już nie będzie potrzebna.
  • 01-20-2013, 21:13
    Nie zarejestrowany

    Pieczenie przy próbie stosunku-błagam o pomoc!

    Witam! Zacznę od początku. Gdzieś w listopadzie zauważyłam u siebie dziwne upławy (bez pieczenia), od razu pobiegłam do ginekologa, po badaniu stwierdził, że jest to niewielka infekcja. Dostałam Gynalgin i Clotrimazolum (globulki). Poszłam na wizytę kontrolną i powiedziałam, że objawy ustąpiły, ale zapach jest jeszcze lekko zmieniony (nie rybi, tylko jakby zaostrzony). Przepisał Lactovaginal. Po zastosowaniu poszłam kontrolnie do innego ginekologa, bo nadal miałam wrażenie, że nie jest w 100% wszystko ok. Po badaniu powiedział, że wszystko jest ok, ale ze względu na moje wątpliwości zapisał mi Macmiror Complex500, zrobił mi też badanie bakteriologiczne - wyszło, że nic nie 'hoduję' Uspokojona używałam przez 7dni Macmiror i dostałam okres. Było ok, ale w drugi dzień poczułam dyskomfort, gdy wkładałam tampon. Takie jakby pieczenie, więc stwierdziłam, że zrezygnuję z tamponów i używałam podpasek. Pieczenia nie było. Po okresie miałam zużyć resztę Macmiroru (5globulek). Korzystając z zakończenia okresu (18.01) chciałam współżyć z TŻ (biorąc leki przestrzegałam wstrzemięźliwości) jednak już na początku zbliżenia pieczenie wróciło Pomyślałam, że to zapalenie pęcherza, bo poszłam od razu do łazienki i podczas siusiania ból się nasilił. Wzięłam Urofuraginum jeszcze tego samego dnia. Ale potem był spokój... Próby pieszczot paluszkami wniosek: pieczenie tylko jakby górnej części pochwy Bo gdy chłopak skierował je w dół, było ok, bez dolegliwości. Cytologię miałam robioną w sierpniu - II grupa, biorę pigułki Novynette. Suchość pochwy wykluczona, bo byłam bardzo nawilżona. Macmiror ma w działaniu niepożądanym świąd, miejscowe podrażnienie, ale czy po tygodniu od stosowania miałoby to jakieś powiązanie? Bo wydaje mi się, że nie. Proszę o pomoc co to może być, jak się tego pozbyć? Bo jestem załamana Czy użyć jeszcze Macmiror? Do ginekologa mogę się wybrać dopiero około 28.01.

    Proszę o odpowiedź.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317