Odpowiedz na ten temat

To jest dość trudne pytanie, bo każdy przypadek może być inny, faktem jest że nieleczone pco może uszkodzić jajniki. Może zasięgnąć opinii innych lekarzy

nie leczę PCO, to źle??

witam. jakies 2-3 lata temu bedąc u ginekologa ten stwierdzil, ze mam ze PCO. ja sie go zapytalam czy to cos groźnego a ten tylko zebym teraz sie tym nie przejmowala. mialam wtedy 18 lat. od tego czasu nic sie nie zmienilo, nie lecze sie (i nigdy nie leczylam), bralam tylko przez jakies 8mc z przerwami tabletki antykoncepcyjne, ktore mniej wiecej wyrownaly mi cykle (32-35 dni). Chcialabym Was zapytac, czy to przypadkiem nie jest zle, że nie lecze mojego PCO. za jakies 4 lata chcialabym miec dziecko, no i nie wiem czy to przypadkiem nie jest jakis blad, że tego nie lecze. ale nawet lekarz powiedzial, ze jak zechce zajsc w ciaze to wtedy bedziemy sie martwic. Ot pocieszenie!!!
ogolnie to chodzilam tylko do jednego ginekologa. nie cierpie na jakies mega bolesne miesiaczki, owlosienie, czy tradzik wiec z tym moim PCO sama nie wiem jak do konca jest. Ale lekarz sam mi pokazal na monitorze jak to wyglada i identycznie jak zdjecia z ksiazek czy internetu, takie pecherzyki w jajniku.
dziewczyny i drodzy lekarze, radźcie co mam robic. skoro nie odczuwam zadnych wiekszych dolegliwosci to mam to tak zostawic, czy jednak dla wlasnego dobra powinnam sie leczyc??