Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: EKG serca, bardzo proszę o interpretację

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Already pinged:
  • http://tinypic.com/r/jr88dl/6
  • http://tinypic.com/r/aajeid/6
  • http://tinypic.com/r/ac333t/6
  • http://tinypic.com/r/2957pes/6
  • http://tinypic.com/r/23m0n6b/6
  • http://tinypic.com/r/2nb4zsw/6

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-09-2013, 17:14
    kurka93

    EKG serca, bardzo proszę o interpretację

    Witam, mam 20 lat i szukam już naprawdę jakiegokolwiek punktu zaczepienia w związku z moją 'chorobą'.
    Rok temu wykryto u mnie guza piersi, na szczęście po biopsji okazało się, że nie jest on złośliwy. Minęło już sporo czasu, a ja zaczęłam się fatalnie czuć. Z osoby bardzo energicznej zrobiłam się z dnia na dzień coraz słabsza. od 5 miesięcy nie mam sił na nic.. W wakacje zaczęłam miewać straszne duszności i kołatanie serca, poza tym najmniejsza czynność jest w stanie maksymalnie mnie wyczerpać. Musiałam zrezygnować z wymarzonych studiów, gdyż nie potrafiłam stać na nogach, przesypiałam całe dnie, ciągle odczuwam nieustające zmęczenie. Do tego drżą mi ręce, wypadają włosy i strasznie przytyłam, co w moim przypadku jest naprawdę niepokojące. Nie umiem skupić się na czymkolwiek. w pracy przeszłam na pół etatu, bo zawroty głowy, wata w kolanach, płaczliwość i nerwowość tak wyprowadzają mnie z równowagi, że nie daję rady..
    Zrobiłam badania krwi, mój lekarz rodzinny skierował mnie na badania pod kątem tarczycy, tysiące różnych wizyt i kolejne tygodnie wskazały, że to niedoczynność. Przez 4 miesiące leczyłam się na nią, po czym teraz okazało się, że to jednak nie to.. że przyczyna musi leżeć gdzie indziej.( usg pokazało, że mam torbiele na całej tarczycy.)
    Moja lekarka dała mi skierowanie do szpitala, lecz w chwili obecnej nie ma miejsc i muszę czekać do lutego. Proszę mi wierzyć, że nie tylko ja męczę się z tymi objawami.. Cierpi na tym głównie moja rodzina, która nie daje sobie ze mna rady. Lekarz endykrynolog poradził mi wizytę u psychiatry, gdyż moja znaczna płaczliwość, może być objawem depresji.. Jednak moim zdaniem spowodowane jest to tylko tym, że mam już dość czekania na odpowiednią diagnozę i codzienną walkę sama ze sobą..
    W październiku miałam robione ekg serca i teraz chciałabym się dowiedzieć czy te wyniki wyglądają tak jak powinny
    Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.
    http://tinypic.com/r/23m0n6b/6
    http://tinypic.com/r/2nb4zsw/6
    http://tinypic.com/r/2957pes/6
    http://tinypic.com/r/ac333t/6
    http://tinypic.com/r/aajeid/6
    http://tinypic.com/r/jr88dl/6

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37