Odpowiedz na ten temat

Grzybicę jest bardzo trudno wyleczyć, na twoim miejscu stosowałabym się do zaleceń lekarza. Ze współżyciem lepiej się wstrzymaj, żebyś nie zaraziła partnera. W trakcie leczenia wspomagaj się probiotykiem, ja ostatnio w takiej sytuacji zakładałam sobie invag z trzema szczepami bakterii mlekowych, mi szybko pomógł. Często stosuje go profilaktycznie, szczególnie po stosunku lub po okresie w celu wzmocnienia naturalniej mikroflory pochwy.

Przecież to nie jest lek hormonalny, tylko przeciwgrzybiczny. Dawkę ustala lekarz, widocznie masz rozległą, ostrą grzybicę, dlatego taka dawka. Współżycie nie jest wskazane, po pierwsze możesz zarazić partnera a po drugie może dochodzić do wtórnego zakażania.

Mycosyst

Witam Byłam dzisiaj u ginekologa, ponieważ mam straszne upławy, bardzo brzydko pachną, czasem są brązowe, z krwią. Ale nic po za tym, żadnego swędzenia, zaczerwienienia ani nic co mogło by wskazywać, że to właśnie grzybica... Tak przynajmniej wyczytałam - nie powinno być brzydkiego zapachu, a jest on ostatnio nie do zniesienia A przepisał mi Mycosyst. Dawki to 200mg, przez 7 dni codziennie. Moim zdaniem to zbyt dużo, jestem bardzo drobna i zastanawiam się czy opłaca się brać ten lek i niszczyć sobie organizm? Jestem po kilku miesięcznej antykoncepcji hormonalnej, co trochę mnie wymęczyła.

I jak to jest ze stosunkiem płciowym? Można się kochać w trakcie leczenia?

Czy lek wpływa na samopoczucie?