Odpowiedz na ten temat

TK ma większą wartość diagnostyczną w tego rodzaju schorzeniach. To co mówi lekarz, że to od kręgosłupa, ma sens. Moim zdaniem jego sposób myślenia jest ok. Na tym etapie zaufaj mu. Fakt, że skacze ci ciśnienie jak cię boli, serce przyspiesza, może być związany ze stresem. Masz pewną świadomość tego co dzieje się w twoim organizmie, tego co mogą znaczyć objawy i ich nasilenie powoduje u ciebie stres, który przekłada się na tętno choćby. Leki uspokajające są tu dobrą opcją, ale i tego lepiej nie robić na własną rękę. Inna kwestia, że leki które akurat ty bierzesz mogą ci nie pomagać.

Miałem robione rtg kręgosłupa piersiowego z opisem - wynik tak jak pisałem wcześniej - lekarz od rehabilitacji nie patrząc na opis tylko same zdjęcia mówił też coś o jakieś lekkiej skoliozie nie wiem jak pozostała część kręgosłupa bo ból wchodzi nieraz nawet w szyje - czy rtg nie wystarczy?

Praktycznie każdy istotny w diagnostyce rodzaj bólu trwa dłużej. To może być ból nerwicowy. Wtedy wracamy do stresu. Często przy nim występują kołatanie serca i inne objawy sercowe. W połączeniu z kręgosłupem może to być nerwoból. Nerw może być uciskany przez zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Tomografia komputerowa kręgosłupa pozwoli na ocenę zwyrodnień. Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.

Mam 39 lat sa krótkotrwałe takie po klika sekund a nieraz jest tak ze jest ich wiecej z przerwami ale zawsze jest to uczucie bólu i puszczenie

Wszystko to może być na tle stresowym. Szczególnie, że czytasz w internecie na pewno dużo o swoich objawach, zaczynasz sklejać wszystko w całość i wychodzi ci, że umrzesz za tydzień i panikujesz, wtedy twój stan się znów pogarsza. Gdyby chodziło o serce to EKG by to wykazało. Jeśli EKG było dobre to odpadło trochę wad serca czy ryzyko zawału. Ile masz lat? Bóle które cię łapią jak długo trwają?

Ból pleców i lewej strony klatki piersiowej bliżej mostka

Witam mam takie pytanie - od pewnego czasu męczy mnie ból pleców na wysokości kręgosłupa piersiowego do tego dochodzi okresowo przeszywający , zaciskający ból z lewej strony klatki piersiowej bliżej mostka. Zaczęło się wszystko od silnych bólów w postaci klucia - po wizycie u lekarza zrobiono mi ekg , które wyszło dobrze. Po jakimś okresie stwierdziłem ze ból występuje podczas wysiłku a konkretnie biegu na bieżni - na innych przyrządach typu orbitrek czy rower mogę ćwiczyć nawet godzinę bez odpoczynku i wszystko jest ok. Kolejna wizyta u lekarza -skierowanie do kardiologa. Po wizycie u kardiologa kolejne ekg i ekg wysiłkowe - przy limicie tętna osiągnąłem 11,1met wynik ujemny.Kolejna wizyta skierowanie na rtg kręgosłupa piersiowego - wynik - drobne zwyrodnieniowe dziobki kostne na krawędziach trzonów kręgów i w stawach poprzeczno żebrowych. Wymienione bóle w klatce nie są zawsze ,występują nieraz w spoczynku nawet jeśli siedzę bez ruchu a niekiedy podczas wstawania i chodzenie w najmniej oczekiwanym momencie od razu mam lęk i ciśnienie mi skacze w górę.Ogólnie jestem chyba trochę nerwowy i mam takie stany lękowe - potrafię mierzyć ciśnienie nawet 10 razy dziennie.Bóle są krótkotrwałe po kilka sekund - strasznie boję się że to serce - czytałem trochę o chorobach serca i mam podobne objawy. Lekarz mówi że to od kręgosłupa ale czy takie bóle od kręgosłupa pojawiają się bez ruchu - dodam jeszcze ze jak mnie zaboli od razu mam wysokie tętno. Są dni że jest ok a są i takie że boli po kilka razy w ciągu dnia albo zaboli kilka razy pod rząd z małymi przerwami.Ciśnienie mam w normie jednak kiedy mierzyłem po tych bólach miałem 159/92 a po chwili około 3 min 137/80 Proszę o poradę bo nie wiem co robić biorę już leki uspokajające ale to też nic nie daje