Post a reply to the thread: Czy to może być sm?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
To wygląda na hipochondryzm... W SM musiałby być niedowład jakiejś kończyny, parestezje, najczęściej mrowienie, drętwienie którejś z kończyn i raczej nie ból w klatce piersiowej. Taki ból rzeczywiście może świadczyć o nerwicy. Zmęczenie też może być nią spowodowane. U chorych na SM występuje depresja w połowie przypadków, ale to jeszcze nie powód żeby podejrzewać SM. Zazwyczaj choroba ujawnia się pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. Czasem wcześniej, ale to wszystko przemawia za tym ze to raczej twoja psychika. Choćby to, że zacząłeś odczuwać pewne rzeczy w nogach dopiero po tym, jak o tym przeczytałeś.
Czy to może być sm? Witam, ostatnio zacząłem niepokoić się o stan mojego zdrowia. Tak ze 4 miesiące tem du zacząłem odczuwać dziwne bóle w klatce piersiowej, jednak to nie one przywiały mnie na to forum. Zdążyłem umówić się do kardiologa, bo bardzo się denerwowałem o moje serce. A tu jakieś dwa miesiące temu zacząłem zwracać uwagę na dziwne, zimne odczucia w dłoniach. Poczytałem o takich odczuciach w sieci i dowiedziałem się, że mogą one występować w stwardnieniu rozsianym. Zacząłem panikować a zimne punkty zaczęły się przenosić na nogi, aż do teraz, kiedy zamiast tego, odczuwam kłucie. Ale cofając się jeszcze w czasie, zacząłem mówić rodzicom (mam 14 lat) o moich objawach i przypuszczaniu sm. Jednak w przeciwieństwie do bólów w klatce, nie interesowało ich to. Miesiąc temu awansowałem do drużyny piłki wodnej- bardzo męczący spot, trzeba bardzo ciężko trenować wydolnościowo- i dodatkowo trenowałem kosza i kolarstwo górskie. Tydzień takiej mieszanki wystarczył mi do zasłabnięcia, i gdyby nie moje bóle, to nic nie byłoby w tym takiego. No ale właśnie dlatego pojechałem pogotowiem do szpitala. Wykorzystałem to i w trakcie przyjęcia opowiedzialem o moich problemach lekarzowi. Przyjęli mnie na tydzień diagnostyki, nie miałem mr ani tk, i wypuścili z podejściem hipochondrycznym i zaburzeniami nerwicowymi. Podczas badania neurologicznego w szpitalu, pani doktor powiedziała że spotkała się z takimi kluciami u sm'owcow, ale w potylicy. I kilka dni po wyjściu że szpitala dopadły mnie takie bóle z mrowieniami właśnie. Nawet jak się nie denerwuje, przychodzą mi te objawy- czy to może być nerwica?
Czy to może być sm?
Zasady na forum