Post a reply to the thread: Anemia i Helicobacter Pylori
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Nie wiem czy to prawda ale czytałem gdzieś że tą bakterie ma więszkoć populacji ludzkiej. Tylko nie u wszystkich się uaktywnia, dlatego być może w Twoim przypadku nie wyrządza aż takich szkód (chodzi oczywiście o refluks i wrzody) .
Żeby odpowiedzieć na pytanie czy pani w aptece miała rację, należałoby wykonać pH-metrię, manometrię i inne specjalistyczne badania górnego odcinka przewodu pokarmowego. W Pani przypadku hipochlorhydria jest mało prawdopodobna, pojawia się ona zwykle w tak zwanym atroficznym nieżycie (zapaleniu) żołądka (gastritis atrophicans), w obrazie endoskopowym wykrywa się wtedy charakterystyczne zmiany błony śluzowej żoładka, w organizmie wystepuje z reguły niedobór witaminy B12 i również anemia (makrocytowa). Problem ten dotyczy głownie starszych osób (po 40 roku życia). Leczenie pantoprazolem lub omeprazolem jest prawidłowe, należałoby skontrolować, czy bakteria H. pylori została całkowicie usunięta.
Anemia i Helicobacter Pylori Dwa lata temu moja morfologia wskazała na dość sporą anemię (hemoglobina na poziomie 6,1 przy normach od 12, podwyższone limfocyty - od razu chcieliśmy wykluczyć białaczkę, bo obciążenie genetyczne mam spore, poszłam też pod nóż z kilkoma znamionami które okazały się być zmianami przedrakowymi), wykluczono upośledzenie wchłaniania żelaza (wyniki krzywej wchłaniania żelaza prawidłowe), jednak we krwi znaleziono Helicobacter Pylori. Miałam gastroskopię z pobraniem fragmentu żołądka, wyszly dwa plusy, do tego stwierdzono objawy refluksu (szczerze powiedziawszy ilość zgag w moim zyciu policzyłabym na palcach jednej ręki, więc nie wiem skąd to cholerstwo). Dostałam leki - dwa antybiotyki, jakieś osłonowe, Helicid (omeprazolum). Ciągnie się to za mną bez przerwy - mam problem z trawieniem określonych pokarmów (głównie to produkty mleczne, surowe owoce i warzywa, produkty smażone), często miewam po nich bolesne skurcze brzucha, czasem biegunki (również czarne - krew w przewodzie pokarmowym?). Helicid brałam gdy tylko pojawiały się problemy, pijam też siemię lniane. I tak też problem powrócił, a niestety nie miałam recepty na ten lek. W aptece pani zaproponowała mi zamiennik, choć nie byłam przekonana. Zapytała dokładniej co się dzieje i zasugerowała... hipochlorohydrię. Czy to jest w jakikolwiek sposób prawdopodobne? Może to tylko uroki bycia dumnym posiadaczem Helicobactera w połączeniu z powracającą anemią? Liczę na jakąkolwiek radę...
Anemia i Helicobacter Pylori
Zasady na forum