Odpowiedz na ten temat

Radzę ponownie udać się do lekarza, tyle, że innego.

Dziwna plama na szyi. Pojawia sie raz na rok.

Witam,

od kilku lat mam problem z dosyć dziwną sytuacją jaka mi się przytrafia.

Taka sytuacja ma miejsce raz do roku, od jakichś 5 lat i zawsze przebiega według następującego schematu:

1. Pojawia się ból szyi, jakbym naciągnął jej mięśnie. Ból występuje przy obracaniu szyi w lewo/prawo i bywa na tyle mocny że często musiałem unikać jej obracania. Ból ten pojawia się nagle któregoś dnia, od razu w pełnym natężeniu i trwa od kilu do kilkunastu dni podczas których czasem zanika kompletnie i wraca.
2. W końcowym etapie występowania bólu na szyi pojawia się swędzenie, zawsze w tym samym miejscu, w połowie wysokości szyi, za uchem.
3. W miejscu swędzenia, po kilku dniach pojawia się plama na skórze. Na początku jest ona różowa/czerwona i skóra w tym miejscu swędzi coraz bardziej. Plamy mimo swędzenia nie drapię.
4. Po kilku dniach, plama ciemnieje a skóra na niej staje się bardzo sucha.
5. Plama robi się brązowa a sucha skóra lekko pęka i daje się łatwo usuwać (coś jak przy nadmiernym opalaniu)
6. Plama jest na skórze od tygodnia do dwóch, na końcu robi się ciemna
7. Po tym czasie plama zaczyna zanikać praktycznie nie pozostawiając żadnego śladu

Byłem na konsultacjach dermatologicznych, ale niestety Pani dermatolog nie była w stanie powiedzieć co to jest. Przepisała mi Advantan ale jego stosowanie jedynie wzmacniało swędzenie i zaogniało plamę po stosowaniu.

Załączam zdjęcie jak owa plama wygląda mniej więcej w połowie tego wszystkiego (między punktem 3 a 4): http://imgur.com/YwFCM

Dodatkowo, w ostatnich dwóch występowaniach tego dziwnego zjawiska pojawiła się analogiczna plama po prawej stronie szyi, z tym że mniejsza, ale zachowująca się tak samo.