Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nerwica natręctw?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 08-15-2012, 11:20
    Patryk86
    Każdy ma jakieś natręctwa (większe lub mniejsze) - jeżeli utrudniają życie i funkcjonowanie, to wymagają farmakologicznego leczenia psychiatrycznego (psycholog odpada), względnie dobre efekty daje psychoterapia (chociaż koszt jest duży).
  • 08-15-2012, 09:31
    Nie zarejestrowany

    Nerwica natręctw?

    Witam,

    Mam problem, wydaje mi się, że chodzi o nerwicę natręctw. Od małego miałem jakieś dziwne zachowania, np. Zapalanie światła 3 razy, kilkukrotne sprawdzanie czy okno jest zamknięte i wiele, wiele innych.

    Ostatnio jednak dopadło mnie coś innego. Głośne przełykanie śliny. W żaden sposób nie mogę tego zatrzymać. O ile z różnymi innymi dziwactwami mogę sobie samodzielnie poradzić to z tym nie, bo zwyczajnie zacznę się dławić! Z początku problem występował tylko w kościele. Już dzień przed pójściem do kościoła wiedziałem co to będzie. Całą mszę myślałem o tym, że patrzą na mnie ludzie i się ze mnie śmieją. Próbowałem myśleć o czymś innym, ale to ciągle siedziało mi w głowie. Teraz jest jeszcze gorzej, bo robię to praktycznie zawsze jak wychodzę z domu. Coraz częściej się kompromituję, a moja sytuacja robi się już naprawdę zła. Jak to leczyć? Chciałbym prosić o jakieś domowe sposoby. Psycholog lub psychiatra raczej odpadają. Ale piszcie co uważacie, byle mi tylko jakoś pomóc. Jesteście moją ostatnią deską ratunku.

    Pozdrawiam

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37