Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nie wiem co mi jest?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 08-10-2012, 14:26
    Ewelunia

    Nie wiem co mi jest?

    Witam. Piszę z zapytaniem o swoje zdrowie. Wiem że lepiej pójść do lekarza, porobić badania itp, ale już byłam i robiłam i nic nie wykryli. Ja sama sobie kilka diagnoz postawiłam, ale to tylko przepuszczenia, bo nie jestem pewna co mi jest. Kiedyś tak nie było, ostatnio coraz gorzej się czuje, z dnia na dzień jestem wykończona i psychicznie i fizycznie. Czuję się osłabiona, nie raz senna, mam problemy z koncentracją, nie mogę się skupić, jestem rozdrażniona, wszystko mnie drażni, denerwuje, jestem rozkojarzona. Dość często boli mnie brzuch, ostatnio przed 2 dni do kibelka musiałam latać, bo tak brzuch bolał, prawie nie jadłam przez brzuch. W nocy czułam jakby goręcej mi było, ale jak mierzę temperaturę to jest idealna, a nie raz czuję jak robi mi się gorąco, potem zimno. Serce mi szybko bije, takie kołatanie serca. Przeważnie nie mogę usiedzieć w miejscu, jestem niespokojna. Dodam że mam krzywą przegrodę w nosie i ciężej mi się oddycha, jeśli to coś pomoże w diagnozie. Mam też skrzywienie kręgosłupa, a szyja co dzień robi się tak sztywna, że nie idzie wysiedzieć bez podłożenia czegoś pod szyję. Nie raz boli mnie głowa, ale to pewnie od częstego siedzenia przy komputerze. Ostatnio miewam w jednym miejscu powiększone węzły chłonne. Mam problemy z brzuchem, częste wzdęcia, coś jakby ruchy w brzuchu, bulgotanie wody itp. Dodam że dość słabo i nieregularnie się odżywiam, często z powodu braku czasu, a częściej z własnego lenistwa i zaniedbania. Czuję że coś mi się w głowie niedobrego dzieje, po prostu mnóstwo myśli których chciałabym się pozbyć. Także podejrzewam że przyczyna bardziej może być w głowie niż w reszcie ciała, chociaż są też choroby, które maja przerzuty i do mózgu, także tego też nie można wykluczyć. Nie wiem, może to jest jakaś błahostka, ale mnie to męczy, bo cały czas czuję się spięta, zestresowana, nie mogę odetchnąć, wyluzować się, normalnie odpocząć, czuję jakbym cały czas "siedziała w szpilkach", takie napięcie jest.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317