Post a reply to the thread: Nerwica czy cos innego? a może to moje urojenia
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego. W każdym razie zawsze lepiej wcześniej coś wykryć, niż później. Im wcześniej tym są większe szanse... Życzę zdrowia .
hmm.. no dobrze, w takim razie w piątek się udam do lekarza po skierowanie do kardiologa Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
W tym wieku? To bardzo możliwe. Napiszę nawet więcej - bardzo częste. Zioła? Raczej nie. Magnez? Tak, ale w tym przypadku raczej nie zdziała zbyt dużo. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u kardiologa. To nie są zwykłe objawy. Jeżeli to coś poważniejszego - to tylko poprzez wczesne wykrycie i odpowiednie leczenie da się skrygować ewentualną wadę, zatem kardiolog jest wskazany.
choroby serca w wieku 17 lat to chyba niemożliwe ? Czyli mówicie, że ziółka wystarczą, tak ? Ja zacząłem brać magnez, bo ponoć pomaga ale nie pomógł. Czy trzeba się z tym udać do lekarza ? ja tutaj piszę, bo nie chcę wyjść przy lekarzu na idiotę co sobie chorób szuka.
Zgadzam się z Eluczą. Oprócz tego proponuje wizytę u kardiologa.
Jak najbardziej objawy nerwicy skupiają się przede wszystkim na sercu i takie kłucia mogą być objawem nerwicy,ale powinieneś najpierw zrobić ekg i echo serca,aby wykluczyć wszelkie nieprawidłowości związane z serduchem
Jesli to nerwica to poczytaj o lekach na stres bo może wystarczy zażyć ziółka.
Nerwica czy cos innego? a może to moje urojenia Witam. Od jakiegoś czasu ( paru miesięcy ) czuję w okolicach serca kłucie, takie mocne kłucie a potem ćmienie. Często też czuję, jakby mnie coś w to serce uciskało. Niby to nic ale mimo wszystko mam takie wrażenie, że tak być nie powinno Zawsze byłem okazem zdrowia, kiedyś dużo ćwiczyłem, ale od czasu jak zachorowałem na krztuśca ( prawdopodobnie ) ćwiczę trochę rzadziej i nieregularnie, ale dość intensywnie. Prowadzę raczej siedzący tryb życia ( nauka, dom - komp i czasem ćwiczenie ). czy jest sie czym martwić, czy już wydziwiam ? proszę o odpowiedzi i pozdrawiam.
Nerwica czy cos innego? a może to moje urojenia
Zasady na forum