Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Refluks?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 05-29-2012, 14:21
    Patryk86
    Choroba refluksowa ma najczęściej charakter przewlekły. Nie powinien Pan odstawiać leków. Są chorzy, którzy przyjmują pantoprazol lub omeprazol bez jednego dnia przerwy przez 15 lat i dłużej.jeżeli dawka leku jest niewystarczająca, należy ją zwiększyć - po konsultacji z lekarzem, np 40 mg omeprazolu rano + 150 mg ranigastu wieczorem, po osiągnięciu remisji objawów, stosować dawkę podtrzymującą omeprazolu, 20 mg rano na czczo, 30 minut przed posiłekiem, praktycznie przez czas nieograniczony.
    Silna zgaga i dolegliwości nie muszą korelować ze stopniem zmian zapalnych w żołądku lub przełyku.
    Dieta może mieć znaczenie, ale to sprawa indywidualna, niektórzy mają objawy choroby refluksowej niezależnie od jedzenia i zmiana nawyków nie pomaga.
  • 05-28-2012, 17:49
    neonowy
    Dzisiaj także zauważyłem że już nawet po tym ranigaście mam zgage nadal... Już kompletnie nie wiem co robić - picie mleka nie pomaga, poza tym i tak go nie lubie.
  • 05-28-2012, 17:47
    neonowy

    Refluks?

    Witam, na wstępie - prawie 18lat, mężczyzna - mała nadwaga - ogólnie, siedzący tryb życia.
    Od ponad pół roku mam problem z żołądkiem. Zaczęło się od mojej niesamowitej diety 0 węglowodanów, podczas ich miałem okropne bóle więc zacząłem jeść normalnie i wszystko okej. Myślałem, że żołądek jest nadal przyzwyczajony do mieszania jedzenia typu mięso-słodkie itp, bo nigdy po tym nic mi nie było - w tym momencie grubo sie pomyliłem-bodajże zjadłem pare frytek, a potem pare kostek czekolady - i tutaj się świat wywrócił do góry nogami. Następnego dnia straszliwe nudności, do tego panika która nasila oczywiście ból i nudności, a także ciągła zgaga (miałem już od 3tygodni bodajże lecz była słabo odczuwalna ale codzienna). No i leczyłem się, leczyłem pantoprazolem od lekarza i nospą - pomagało - na 2tyg. - potem zaś nudności, bóle w nadbrzuszu. No i tak to wraca od grudnia co 2-3tyg. - nie trzymałem żadnej diety, gdy się nasilały objawy to przestawałem jeść słodkie. Od pół roku nigdy po mięsie nie jem żadnego słodkiego, lecz jeszcze pare waznych spraw:
    -Po pół roku pantoprazolu i przerwie tygodniowej - OKROPNE BÓLE OD TEGO LEKU;
    -Teraz gdy nie wezmę tabletki choćby jeden dzień to zgaga jest baaaardzo silna i uporczywa;
    -Omeprazol na mnie nie działa;
    -Biorę aktualnie Ranigast na receptę; (lekarz kazał 1 tabletkę dziennie, ale muszę wziąć 2x dziennie bo jak wezmę o 6:30 rano to o 15-16 już wraca)
    -Myślałem że nudności mam pod wpływem stresu i bóle także - nie jestem na 100% przekonany czy to tak jest, ponieważ rzadko jest mi niedobrze (szczególnie podczas jazdy busem do szkoły, w szkole lub wieczorami - nie wynika to także ze stresowej sytuacji) - po prostu czasem tak mam a jak pomyśle i zaczne panikować to jest tylko gorzej - ostatnio wracałem się 10km pieszo do domu przez nudności
    -Gastroskopia była robiona 28 stycznia - Wszystko dobrze tylko 1 nadżerka 3mm i lekko zaczerwieniona błona na dole żołądka.
    -Helicobacter pylori ( 'popularne' u mnie w rodzinie ) - 0,41/10
    -Badanie krwi/moczu - wyniki idealne
    -Nie miałem USG/Kolonoskopii i innych badań prócz tych wymienionych wyżej - Wizytę u gastrologa będę miał 2 czerwca ale nie wiem czy dotrzymam do tego czasu
    -nie mam kwaśności w ustach, chrypki, ucisku klatki piersiowej czy czegoś takiego - po prostu mam czyste objawy niestrawności (ból w nadbrzuszu jakbym był cały czas głodny, ciągła uporczywa zgaga i czasem nudności)

    Czy jakieś sugestie? Jak długo trzeba stosować dietę żeby choć codziennego bólu brzucha nie było? Dlaczego Omeprazol nie pomaga skoro to najsilniejszy bloker kwasu żołądkowego? Czy zrzucenie kilogramów dużo by pomogło (tak wiem, muszę codziennie uprawiać sport żeby choć się troche poprawiło, a póki co tego nie robię i ciągle siedze, ale już jestem przygotowany na wszystko, także zapisałem się na treningi mieszanych sztuk walki)

    Mam nadzieje, że ktoś to przeczyta i pomoże, czy to na pewno refluks czy może inne schorzenie, a może po prostu wiek czy coś, na innym forum po prostu przestali mi już odpisywać, ojciec myśli że ja już symuluje.

    Bardzo proszę o pomoc.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37