Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Ból pochwy..

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 05-26-2012, 21:57
    omajka
    jak dla mnie to zapalenie pęcherza i cewki, ewentualnie pochwy. żurawina, lacibios femina, niewstrzymywanie moczu, picie wody z cytryną, podmywanie się vagosanem - powinno troche pomóc. niemniej najlepiej by było gdybyś poszła do ginekologa i zrobiła posiew z pochwy i posiew moczu.
  • 05-25-2012, 19:38
    Nie zarejestrowany
    Wygląda to na podrażnienie albo infekcję, możesz narazie spróbować Azucalen (jeślinie jesteś uczulona na rumianek i nagietek), do podmywania się, bardzo dobry jest żel Multi-gyn Actigel. Jeśli nie przejdzie to chyba jednak pozostaje wizyta u lekarza. Również należałoby zrobić przerwę we wspóżyciu aby nie nasilać przykrych objawów.

    AMS
  • 05-25-2012, 17:54
    ElMona

    Ból pochwy..

    Mam dość nietypowe pytanie.
    W sumie nie wiem nawet jak dobrze je zadać, aby można było to zrozumieć. Ale spróbuje.

    A więc od paru miesięcy współżyje ze swoim chłopakiem zwykle używamy prezerwatywy. Wszystko było dobrze. Aż jednego razu trochę się prezerwatywa usunęła i czułam przy tym lekki ból. Kilka dni później zaczęło mnie COŚ boleć. A dokładniej ten 'dyndzelek' (nie wiem jak się dokładnie nazywa) w pochwie z jednej strony. Zauważyłam, że z tej strony gdzie mnie boli robi się twardsze niż powinno być. Przeszkadzało mi to w normalnych czynnościach. Jak chodzenie, siedzenie, nie mówiąc o wycieraniu papierem. Dzień później dalej bolało ale troche mniej.. Najgorsze było to, ze odkąd się obudziłam czułam cały czas potrzebę fizjologiczną w postaci oddawania moczu. Chociaż nic nie piłam, to coś uciskało mnie na pęcherz. Chodziła do toalety bardzo często. I przy którymś razie zauważyłam niewielką ilość krwi. W ten sam dzień powtórzyło się to kilka razy. W następne dni było już lepiej. Ból był, ale prawie nie odczuwalny. Jednak wczoraj znowu zaczęło mnie mocno boleć. I teraz nie mogę nic zrobić. Boli nawet przy siedzeniu.
    Dodam, ze zanim zaczęło mnie boleć teraz i poprzednio byłam na wyczerpujących treningach na których dużo się rozciągaliśmy i robiliśmy różne inne rzeczy wyczerpujące.
    Czy współżycie może mieć coś z tym wspólnego? Czy ta prezerwatywa? Mogę być na nią uczulona? A może to te treningi coś nadwyrężyłam rozciągając się, walnęłam lub nie wiem jeszcze coś?
    To jest podrażnienie czy coś poważniejszego??
    Bardzo się boje!! Ale nie chcę iść do lekarza z tym. Po pierwsze boje się lekarzy a po drugie wstydzę się i mi głupio.
    Pomocy

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37