Odpowiedz na ten temat

Przemęczenie oczywiście wchodzi w grę, jest prawdopodobieństwo. Postaraj się się wysypiać, zmienić tryb życia, na bardziej spokojny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powrotu do zdrowia

Dziękuję ślicznie za odpowiedz. Pokrótce opowiem jak to się zaczęło. Wyjechałam do Holandii w listopadzie i od tamtej pory czułam się wręcz wspaniale. Nawet moja dokuczliwa alergia zniknęła tu. Okres oczywiście pojawił się w grudniu ale aż do lutego sie dawał o sobie znać. Teraz jest kwiecień i znów okresu brak... Często tak miewałam w nastoletnich latach. Później po ciąży zaczełam brać cilest w szczególności z tego powodu by wyregulować okres. Teraz od grudnia cilestu już niestety nie brałam. Pracuję co prawda cięzko ale stresu żadnego nie mam. Bynajmniej nie takiego żeby w jakiś sposób się źle czuć. Dziś rano zrobiłam test ciążowy - negatywny, jutro rano powtórzę. No i zaczęłam brać tabletki od wczoraj znów. Wiem jak się czułam przy pierwszej ciąży, na pewno nie tak. Więc ciąża to to nie jest na pewno. Tylko co.. zastanawiam się czy to poprostu nie jest zwykłe przemeczenie połączone z niskim ciśnieniem. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam

Prezerwatywy są faktycznie 100% środkiem zabezpieczającym przed niechcianą ciążą, należy jednak uwzględnić to, czy prezerwatywa się nie zsunęła, mogła pęknąć, bądź posiadać pęknięcie umożliwiające przedostanie się nasienia do pochwy. Proponuję wykonać test. Czy brak miesiączki oraz te objawy można powiązać z wyjazdem za granice? Jest wiele przyczyn braku miesiączki oraz opisywanych objawów. Stres, zakłopotanie, "szybki" tryb życia, choroby. Czy któraś z tych przyczyn może pasować?

Brak miesiączki a zle samopoczucie

Witam!
Jestem obecnie za granicą i nie mam możliwości wizyty u lekarza (brak ubezpieczenia).
Chciałabym spytać czy moje złe samopoczucie wiąże się z tym że od 2 miesięcy nie mam okresu. Mianowicie co czuję.: osłabienie, zawroty głowy, parcie na wymioty raczej nie, choć czasami tak jest. Nie mogę spać bo coś od środka mną trzęsie... O ciąży nie ma mowy, gdyż się zabezpieczam (prezerwatywa), poza tym ok 2 tyg temu byłam u ginekologa i byłam badana i nic nie wykryto. Przyjechałam do Holandii i czuję się paskudnie. Zaczelam brać Cilest i mam zamiar wywołać miesiączke w sposób który polecił mi gin. Czyli 10 dni z cilestem, odkladam, okres i pozniej normalne branie. Dodam ze nie biore cilestu od 4 miesiecy (a bralam przez 2 lata wcześniej albo i dłużej). Proszę o odpowiedź bo nie wiem co robić