Post a reply to the thread: Problemy ze snem i zegarem biologicznym
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Problemy ze snem i zegarem biologicznym Mam ogromne problemy z organizacją czasu, punktualnością i efektywnością pracy- które z kolei wynikają z moich kłopotów ze snem... Dopóki nie poszedłem do liceum, nie miałem problemów ze spaniem. 23- 24 szedłem przykładnie do łoża, i byłem zawsze sprawny. Jednakże, od kiedy poszedłem do liceum zaczęły się moje problemy psychologiczne (obecnie z nich wychodzę), bynajmniej niezwiązane z nadmiarem zajęć czy środowiskiem szkolnym, wskutek czego rozregulował mi się zegar biologiczny. Idę spać koszmarnie późno, normalnie to 1 w nocy, ale często zdarza się że jest to druga, trzecia, a nawet czwarta nad ranem! I nie są to sporadyczne wypadki- w ostatnim tygodniu prawie straciłem przytomność bo co noc szedłem spać o trzeciej nad ranem, a potem o 6.00 szedłem do szkoły. Byłem skrajnie wykończony. Najgorsze jest to, że nie mogę tego odsypiać. Dlaczego? Bo jest tu taki paradoks: - gdy śpię 4-5 godzin w nocy to w dzień jestem zmęczony, ale przez to że mam płytki sen budzę się wcześnie i nie tracę na punktualności ani organizacji czasu - z kolei gdy śpię 8-10 godzin to wpadam w taki głęboki sen, że nie działają na mnie budziki i wstaję o dziesiątej czy jedenastej- włącznie z dniami szkolnymi! I tak źle, i tak niedobrze... Albo chodzę jak zombie po nieprzespanej nocy, albo budzę się w południe :/ Co na to poradzić? Problem w tym, że tak się przyzwyczaiłem do tego chorego rytmu, że gigantyczne trudności sprawia mi pójście spać choćby o północy. Mam słabą wolę :/
Problemy ze snem i zegarem biologicznym
Zasady na forum