Odpowiedz na ten temat

leki, fobie - masakra

a ja cierpie na to samo i tak wlasnie kiedys ktos mi polecil pojsc po leki i od 11 lat jestem uzalezniona od pewnych tabletek, bez ktorych nie potrafie ruszyc sie z domu, a gdyby ktos wtedy ze mna porozmawial, moze dzis byloby inaczej.Nie wiem co robic bo chcialabym miec dzieci i moc zyc normalnie ale tak sie nie da, nie potrafie sobie sama pomoc- z dnia na dzien jest tylko gorzej. Hipnoza nie pomogla, akupunktura tez czasami mysle o najgorszym.

Objawy o których piszesz mogą świadczyć o tym, że cierpisz na fobię społeczną. Odwiedź psychiatrę, nie potrzeba do tego skierowania, a być może zdecyduje on o zastosowaniu leków (w takich sytuacjach głównie z grupy SSRI) które rozwiążą Twój niewygodny problem. Pozdrawiam

Boje sie rozmawiac z ludzmi rodzicami patrze na ludzi i mysle co oni o mnie myslaHELP

Witam.Mam taki problem iz od dluzeszgo czasu nie umiem rozmawiac z ludzmi moja rozmowa wyglada: tak.yhy aha itp.Gdy mam spytac sie szefa o wolne to caly sie telepie boje sie chodzic do sklepu spytac sie kogos o cos kupic bilet w autobusie zawsze mysle co oni o mnie pomysla juz nie moge tak dluzej z tym zyc to mnie powoli zaczyna przerastac prosze dajcie mi jakies rady.Pozdro