Odpowiedz na ten temat

Upławy o takiej konsystencji to w czasie dni płodnych normalka.a Gdyby miały kolor żółtawy lub zielonkawy to bym się martwiła bo to świadczy o jakiś infekcji wewnątrz pochwy. Co do swędzenia to może być lekka grzybica pochwy. na receptę jest taki środek w czopkach i maści nazywa się Pimafucin ( mi ten środek pomógł, tylko jest dość drogi)- jeżeli nie możesz iść do ginekologa to przejdź się do lekarza pierwszego kontaktu żeby ci przepisał receptę. A bez receptę na problemy grzybicze w aptece dostaniesz clotrimazolum- jest niedrogi i ogólnie dostępny.

Tak, ja brałam czopki dopochwowe, bo miałam problem z uplawami, ale to lekarz mi przepisal, nie slyszałam o takich bez recepty. Poza tym, upławy mam nadal, byłam z tym kilkakrotnie u róznych lekarzy i brak efektow, az w koncu jeden stwierdził, ze taka moja uroda. Ale jeśli Ty odczuwasz jeszcze pieczenie i swedzenie, to proponuje nie zwlekac i isc do lekarza, zeby pozniej nie wyszło, ze to nadzerka.

Upławy

Dzień dobry, od jakiegoś czasu mam bardzo poważny problem z upławami podczas dni płodnych. Wstępują w stałej konsystencji, w formie jakiegoś mleczka. Najczęściej biało-kremowe o dość nieprzyjemnym a zarazem silnym zapachu. Towarzyszy temu swędzenie oraz pieczenie pochwy. Mimo częstej higieny intymnej przeszkadza to normalnemu funkcjonowaniu.
W chwili obecnej nie mam możliwości pójścia do ginekologa, więc może mógłby mi ktoś polecić coś co mogłabym sobie kupić w aptece. Czytałam o tabletkach dopochwowych które regulują poziom flory bakteryjnej pochwy.

Proszę o szybką odpowiedź
Iuscommune