Post a reply to the thread: Przeoczenie?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Niedawno doszłam do tego, że było robione mi total,a nie beta i z tego co się dowiedziałam od lekarki to jest spora różnica.
takie są normy w labolatorium, ogólnie jest przyjęte, że wynik poniżej 5 oznacza brak ciąży AMS
Wynik bety to: <2 Z tego co czytałam nie oznacza on ciąży, ale dlaczego wynik został tak dziwnie przedstawiony?
najlepiej powtorzyc test, ja kiedys mialam wynik pozytywny a nastepnego dnia dostalam miesiaczki (niestety)
Jakiś dziwny ten lekarz, nawet dużo jasniejsza druga kreska świadczy o wykryciu hormonu ciążowego, oczywiście warunkiem jest, że musi być takiego koloru jak kreska kontrolna, nie szara czy inna, również test sprawdza się dokładnie w czasie podanym na ulotce, jeśli sprawdzi się dużo później czasem pojawia się druga kreska (reakcja chemiczna barwnika) a ciąży nie ma. Dziwne jest, że drugi test wyszedł negatywnie. Usg na wczesnym etapie ciąży niczego nie pokaże. Odpowiedź da tu test z krwi.
Jutro właśnie się wybieram na bete. Wszędzie pisze, że test pozytywny mało kiedy się myli. Ale dziwi mnie, że lekarz powiedział iż na druga słaba kreska to nie jest test pozytywny i mnie wręcz wyśmiał.
sadze że to prawdopodobne, na usg lekarz mógł tego jeszcze nie zobaczyc skoro jest to ciąza tak wczesna. dla pewności zrób test jeszcze raz ale po dniu spodziewanej miesiączki, bądź zrób sobie krew i nastepnie idz do lekarza ponownie.
Przeoczenie? Proszę tylko o szybką pomoc. Bowiem coś mnie natchnęło na zrobienie testu ciążowego, 4 dni przed spodziewanym okresem, ponieważ nie mam bólu piersi,ani brzucha jak to zawsze bywa. Test wyszedł pozytywny druga kreska, słaba ale jednak. Rano dziś powtórzyłam test,negatywny.. Pobiegłam po południu do lekarza. Pokazałam test a on stwierdził: test pozytywny jest wtedy gdy obydwie kreski są takiego samego odcienia. Potem wziął mnie na usg i powiedział, że nic nie widać. Na ulotce od testu czytałam, że kolor drugiej kreski zależy od tego, jak ''dojrzała'' jest ciąża. Czy możliwe, że po prostu lekarz nie jest w stanie narazie wykryć pęcherzyka? frown
Przeoczenie?
Zasady na forum