Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zlamanie piszczela, a powrot do sportu

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-02-2012, 13:50
    steve123
    Nikt nie pomoze?
  • 12-26-2011, 14:21
    steve123

    Zlamanie piszczela, a powrot do sportu

    Witam. 18 wrzesnia mialem wypadek na jednosladzie - 3 kosci zlamane (szyjka ramiennej, piszczel i strzalkowa). Z reka jest juz w porzadku, ruszam ja co raz bardziej, ale jesli chodzi o noge to jest troche gorzej. Od kilku dni po wizycie u lekarza zaczalem ja obciazac, chodze o dwoch kulach. Jestem w stanie cakowicie na nia stanac bez bolu, ale staram sie tego unikac poki co. Lekarz powiedzial, ze pod koniec roku beda wyciagac mi pret i sruby z nogi. Moj wiec to 17 lat.

    Moje pytanie brzmi:
    1. Bardzo lubie sporty zimowe, od malego co roku jezdzilem na nartach i snowboardzie, bede w stanie wrocic do tego? Jesli tak to czy bede w jakis sposob ograniczony, przez jakis czas, cale zycie? Po jakim czasie?
    2. Cross, czy moze raczej enduro analogicznie jak sporty zimowe? Czy bede mogl na niego wskoczyc za pol roku? Mowie oczywiscie o jezdzie rekreacyjnej.

    PS. Jesli trzeba podesle fotki rentgena. Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127