Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nie moge sobie dac rady przez niego:((((

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 11-26-2011, 13:47
    pasjonatka
    Nie zależy mu na Tobie, a na siłę nie ma co próbować. Facet jeśli chce kobiety, to będzie o nią zabiegał, tutaj tego nie widzę.
  • 11-25-2011, 20:46
    Nie zarejestrowany
    kochana nie zawracaj sobie nim głowy,nie sprawdził się,zawiódł Cię więc postaraj się otworzyć teraz na innych wokół siebie.Czas leczy rany...teraz będzie Ci ciężko ale z upływem czasu coraz łatwiej...źle robisz,że się narzucasz.Po co chodzisz za nim jak daje Ci sygnały,że tego nie chce.Miej klasę i swoją godność...Przecież nic na siłę.Trafisz jeszcze na odpowiedniego faceta a o tym powiesz,że dobrze że się tak stało.Powodzenia życzę.3maj sięola
  • 11-21-2011, 12:43
    Nie zarejestrowany

    Nie moge sobie dac rady przez niego:((((

    Nie potrafie sobie dac rady..Mam 21 lat. bylam z chlopakiem 3 lata ale nie jestem z nim od 2 tygodni..tak mnie olewa..woli kolegow..nie moglam juz wytrzymac i poszlam wczoraj do niego zeby porozmawiac..siedzialam pol dnia i probowalam z nim rozmawiac ale on mowil tylko ze bedzie dobrze..potem odwozil mnie do domu, mialam wziac rzeczy i jechac z nim na chwile do jego babci, po drodze zabralismy jego 2 kolegow bo chcieli zeby ich (damian)-moj byly gdzies podrzucil. no i wzielismy ich a oni..: "hehe wiedzielismy ze sie pogodzicie, od razu tak mowilismy, a czemu wczoraj tak wczesnie z dyskoteki sie zmyles?" zapytali sie Damiana a Damian do nich przy mnie:"nie jestesmy pogodzeni, ona przyszla do mnie, a pojechalem z baletu do domu bo ona byla(chodzilo o mnie), ona byla i nie moglem nikogo wyrwac.." w ogole ktorys z jego kolegow zaczal cos do mnie mowic w tym samochodzie to powiedzialam zeby sie nie odzywal a Damian na mnie naskoczyl i zaczal go bronic..W domu u niego caly czas mowil ze ja wszedzie latam jak glupia, ze on nie chce takiej dziewczyny..a to on codziennie jezdzi, pije gdzies z chlopakami..juz umowil sie z nimi na ostatki na dyskoteke..a ci jego znajomi jak ich widzialam ostatnio na dyskotece to aby pija, pala papierosy i zioło..Damian kiedys tez taki byl..potem przez 3 lata bycia ze mna zmienil sie byl mily, tak bardzo mnie kochal a teraz chyba wraca do tego co bylo kiedys..mowi ze nie bedzie mnie to cos wyrwie..w sobote dowiedzialam sie ze jest na dyskotece to pojechalam..podeszlam do niego chcialam porozmawiac a on wez idz stad, idz do innego..kiedys jakby zobaczyl mnie z innym to by chyba zabil tego kolesia a potem mnie..a teraz ma gdzies..zaczelam tanczyc z innym bo lecialy fajne piosenki a on nic..o co mu chodzi?? zawsze byl taki kochany, byl tak bardzo za mna..wiem ze powinnam dac sobie spokoj ale nie moge jesc i spac przez niego z innymi mi sie nawet gadac nie chce bo kocham jego jestem glupia ale nic na to nie poradze

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37