Odpowiedz na ten temat

Byłem wczoraj u lekarza na SORze,bo nie mogłem już wytrzymać i okazało się, że to jest obturacyjne zapalenie oskrzeli... Na szczęście po sterydach jest lepiej.

Wiem, rozumiem Cię doskonale - spróbuj dziś przespać noc w pozycji półleżącej i dużo pij.

No mam zamiar iść jutro. Wyjścia nie mam. Gdybym mógł poszedłbym już dziś, bo to męka straszna...

A dlaczego ropień ? Lekarz musi Cie obejrzeć i osłuchać.

A co to może być np.? ropień mam nadzieje ze nie...

Bez wizyty u lekarza się nie obejdzie, pij dużo róznych napojów o temp. pokojowej to ułatwi Ci odksztuszanie wydzieliny. Te świsty mogą świadczyć o problemach z oskrzelami.

Duszności od kilku dni - bardzo proszę o pomoc :(

Witam Serdecznie !

Tydzień temu zachorowałem na wirusowe zapalenie gardła (suchy kaszel, gorączka). Przynajmniej taka była diagnoza lekarki u której byłem. Jako, że jest to choroba wirusowa zaleciła mi tylko Flavamed, ibupromy na spadek gorączki oraz Calcium.
Wszystko było spoko do momentu aż zażyłem Flavamed. W gardle zrobiła mi się ogromna "gula" i flegma nie chciała za chiny zejść mimo starań. Nie spałem 3 noce przez duszności. Ciężko mi było oddychać.
W piątek się poprawiło. Już myślałem, że już jestem zupełnie zdrowy. Do czasu... W sobotę wszystko spłynęło mi chyba na oskrzela(przy większym nabraniu powietrza słychać świsty) i się strasznie duszę... Jeszcze gorzej niż przed dniami. Nie mam żadnej gorączki. Zażywam dalej lek odktrzuśny, ale nic nie pomaga :/ Ani drgnie... Czuję straszne ciśnienie w klatce przy oddychaniu. Żeby coś powiedzieć muszę dobrze nabrać powietrza. Oprócz tego mam w ustach jakiś dziwny posmak - prawdopodobnie z tej wydzieliny która mi zalega.

Jeśli ktoś wie jak na to poradzić to bardzo proszę o pomoc... Nie chcę kolejnej nieprzespanej nocy... Mam nadzieję, że to przeżyję...

Pozdrawiam,
pstjepan