Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Obsesja i zazdrość...

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 11-11-2011, 03:25
    Nie zarejestrowany
    tez wydaje misie ze rozmowa duzo wniesie...ale tylko jesll to bedzie taka spokojna szczera rozmowa. moze bardziej na luzie...tez jeste cholernie zazdrosna o faceta i wyobrazam sobie niewiadomno co ale staram sie postawic w jego sytuacji i to jak ja bym zareasgowala... przeciez nie mozna kogos kontrolowac caly czas/ trzeba sie z tym pogodzic ze nie wszedzie jest sie razem/ kazdy ma prawo troche odetchnac odpartnera i tez gdybym sie musiala z wszystkiego tlumaczyc to cos by mnie trafialo...i wiem ze moj facet ma tak samo jak ja..nawet dostalam zakas chodzenia sama na imprezy;p wiec wiem..zreszta sama niechcialabym zeby chodzil bezemnie. ciesze sie ze on to tez rozumie... ale nie bojmy sie otym mowic. i starajmy sie patrzec na to z innej perspektywy.
  • 11-10-2011, 21:51
    Gastrolog72
    Dziewczyny!
    Nic nie rozwiąże tego problemu jak SZCZERA i otwarta rozmowa z facetem na spokojnie, wyjaśnienie mu własnych obaw

    Myślicie, że faceci też tego nie przeżywają? Pewnie, że tak
  • 11-10-2011, 19:47
    Nie zarejestrowany
    Ja również mam identycznie...
  • 11-03-2011, 23:21
    Aniol
    mam tak samo i jeszcze gorzej
  • 04-26-2011, 20:50
    ddomaa
    Mam dokładnie ten sam problem...
  • 04-18-2011, 18:34
    Nie zarejestrowany

    Obsesja i zazdrość...

    Witam. Mimo iż mam niespełna 18 lat nie mogę sobie poradzić z pewnym dręczącym mnie problemem.
    Jestem w związku, bardzo kocham swojego mężczyznę, on mnie również. Jestem szczęśliwa, ale...
    jest też druga strona medalu. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie moja obsesja i zazdrość o niego.
    Słyszałam już wiele opinii na temat mojej zazdrości, które kończyły się na "każdy jest zazdrosny, nie masz problemu."
    Jednak ja wiem, że mam problem. Strasznie mnie to męczy. Czasem siedzę sama, wieczorami i zalewam się z tego powodu łzami.
    Uświadamiam sobie jaka jestem beznadziejna w swoim zachowaniu, w swoich myślach.
    Wstyd się przyznać, ale moja zazdrość o niego jest WSZĘDZIE. Oglądamy film, pojawia się scena erotyczna, kawałek nagiej kobiety, a ja już mam myśli, że on pewnie wyobraża sobie seks z nią. Jesteśmy na imprezie - wydaje mi się, że ma na każdą ochotę, że gdyby mnie nie było - zdradziłby mnie. Ma nową znajomą na portalu społecznościowym - już wyobrażam sobie skąd ją zna, co go z nią łączyło/łączy... Najgorsze jest to, że on w ogóle nie daje mi powodów do zazdrości. Mówi mi, że bardzo mnie kocha, że nie zamieni mnie - kobiety, która go tak dobrze rozumie, kobiety, z którą wiąże przyszłość, kobiety, którą kocha, która jest dla niego piękna dla innej, która mu się tylko podoba. Ciągle powtarza, że przecież to normalne u faceta, że widzi mnóstwo kobiet, które mu się podobają.
    Rozumiem to - ja także widzę mnóstwo facetów, którzy mi się podobają, ale dla mnie to normalne jeśli ja to robię.
    Jeśli robi to on - zakrawa mi to pod zdradę. Często tłumię w sobie moje myśli, moje zdenerwowanie, bo nie chcę żeby przeze mnie się denerwował. Jest bardzo wrażliwy na to kiedy pytam go co robił z kumplami (bo myślę, że mógł być wtedy z jakąś dziewczyną), uważa, że nie mam do niego zaufania... Chciałabym, bardzo bym chciała być NORMALNA... Chciałabym się cieszyć tym co mam.
    Jakie szczęście znalazłam. Cieszyć się nim, jego miłością, tym, że jest przy mnie... że mnie znosi.
    Proszę o jakąś radę... żeby udać się do psychologa nie mam niestety pieniędzy więc jestem ograniczona.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127